Notowania tej pary walutowej pozostają bardzo silnie wykupione, dlatego takie odreagowanie wydaje się niezbędne przed dalszą drogą „na północ”. Najbliższe istotne wsparcie które może hamować zniżkę EUR/USD to 1,4640.

Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny jest wyjątkowo ubogi. Poznamy co prawda dane na temat salda na rachunku obrotów bieżących strefy euro, ale trudno oczekiwać, by przyniosły one reakcje notowań walut. Wczoraj na amerykańskich giełdach oraz dzisiaj na parkietach azjatyckich obserwowaliśmy niewielkie odreagowanie ostatnich wzrostów. Z podobną sytuacją możemy mieć do czynienia na Starym Kontynencie. Niewielka korekta na giełdach powinna sprzyjać zniżce kursu EUR/USD.

Dzisiaj wygasa wrześniowa linia instrumentów pochodnych w związku z czym na światowych parkietach można oczekiwać podwyższonej zmienności. Nie powinna się ona zbyt silnie przekładać na notowania eurodolara, jednak może mieć wpływ np. na waluty naszego regionu. Dzisiejszą sesję złoty rozpoczyna od osłabienia. Kurs EUR/PLN jeszcze przed godz. 9.00 wzrósł do poziomu 4,1500. Jeśli odreagowanie na giełdach przedłuży się w czasie, deprecjacja polskiej waluty będzie prawdopodobnie kontynuowana.

Tomasz Regulski Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Reklama