"Na rynku nie dzieje się zbyt dużo. Warszawskie indeksy pozostają w bardzo wąskim przedziale wahań, który w przypadku WIG20 mieści się w wielkości 18 punktów" - powiedział analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Marcin Stebakow. Stebakow dodał, że inwestorzy wyczekują przede wszystkim na dane z USA.

"Dziś zostaną opublikowane m.in. dotyczące produkcji przemysłowej największej gospodarki świata. Mogą one jeszcze wpłynąć na przebieg sesji" - ocenił Stebakow, który jednak nie spodziewa się, że kurs głównego warszawskiego indeksu może znacząco przebić wyznaczone wcześniej tego dnia poziomy. Wcześniej poznaliśmy dane dotyczące polskiej inflacji w listopadzie. Zdaniem Stebakowa okazały się one zgodne z oczekiwaniami i nie wpłynęły na przebieg sesji.

Wtorek na GPW mija przy dość niskich obrotach na rynku akcji. Po godzinie 14:00 na WIG20 wynosiły one ok. 450 mln zł, z czego ok. 100 mln zł przypadało na walory KGHM. Około godziny 14:20 WIG20 spadał o 0,42 proc. do 2342,16 pkt a WIG o 0,33 proc. do 39 636,84 pkt. Obroty na szerokim rynku akcji kształtowały się na poziomie ok. 550 mln zł.

>>> CZYTAJ TEŻ: Euro najtańsze od początku października

Reklama