Filary amerykańskiego przemysłu – koncerny Caterpillar, Alcoa i Derre & Co. – spadły ponad 5 proc. Skok stopy bezrobocia i kosztów pieniądza obudziły obawy, że pomoc rządu amerykańskiego za 700 mld dol. może okazać się niewystarczająca dla wsparcia wzrostu gospodarczego.

General Electric stracił 8 proc., po tym jak sprzedał swoje akcje wartości 12 mld dol. po cenie niższej od środowego zamknięcia. Monsanto, lider przemysłu agrotechnicznego, zjechał o 17 proc. , do najniższego kursu od pięciu lat po nocie Merrill Lynch wskazującej, że spadek popytu uderzy w firmy rolnicze.

"Fakt, że banki sa wciąż bardzo ostrożne oznacza duże trudności w pozyskiwaniu środków finansowych przez spółki. W efekcie ludzie tracą stanowiska pracy, co stanowi kolejny cios w całą gospodarkę” – ocenia Andy Lynch, menedżer ze Schroeder Investment Management.

W pół godziny po otwarciu sesji indeks Standard & Poor’s 500 spadł o 2,1 proc. , Dow Jones obniżył się o 1,8 proc., a Nasadq – o 2 proc. Na nowojorskiej giełdzie NYSE na jedną akcję zwyżkującą aż 15 tracilo na wartości.

Reklama

T.B., Bloomberg