W wywiadzie dla „Financial Times” szefowie tych firm wskazywali na oznaki ożywienia w swojej branży i podkreślali, że Nokia i Siemens są zdeterminowane, by dokończyć restrukturyzację, zanim pod koniec 2013 roku rozważą dalsze opcje po wygaśnięciu umowy joint venture.
– Zawsze jesteśmy chętni do rozmów z tymi, którzy chcą wnieść do branży kapitał i pomysły – powiedział Timo Ihamuotila, dyrektor finansowy Nokii. – Jednak w każdym prawdopodobnym scenariuszu Nokia i Siemens pozostaną głównymi akcjonariuszami NSN.
Osoba znająca sytuację powiedziała, że zainteresowanie wyraziło kilku potencjalnych inwestorów, a wartość transakcji mogłaby sięgnąć miliarda dolarów. „FT” podał w ubiegłym miesiącu, że wśród zainteresowanych NSN znalazły się takie firmy, jak Blackstone i TPG. Ze sprawą łączono również Silver Like Partners i Bain Capital.
Reklama
Joe Kaeser, dyrektor finansowy Siemensa, powiedział, że NSN stał się „bardziej atrakcyjny dla potencjalnych inwestorów” po ostatniej redukcji kosztów i przejęciu w ubiegłym miesiącu kosztem 1,2 miliarda dolarów działu infrastrukturalnego od Motoroli. Obaj właściciele podkreślali, że zainteresowanie ze stron kapitału private equity jest niewiążące.
NSN została założona w 2007 roku po połączeniu działów infrastruktury telekomunikacyjnej obu koncernów. Firma, w której Nokia i Siemens objęły po 50 procent, miała między innymi konkurować ze szwedzkim Ericssonem. Spółka w 2009 roku zanotowała stratę w wysokości 1,6 mld euro.