Silesia, której jednym z udziałowców jest Skarb Państwa, posiada pakiet niemal 85 proc. akcji zakładu. Mniejszościowymi udziałowcami Chłodni są: samorząd województwa świętokrzyskiego, powiat kielecki, gminy i osoby prywatne.

Według przedstawicieli samorządu województwa, transakcja jest ważna dla znajdującego się w trudnej sytuacji finansowej zakładu. Chłodnie zalegają m.in. 700 tys. zł zakładowi energetycznemu i 350 tys. zł plantatorom współpracującym z firmą.

Jak mówił we wtorek na konferencji prasowej w Kielcach wiceminister skarbu państwa Jan Bury, dużą rolę w negocjacjach odegrały władze województwa świętokrzyskiego. Podkreślił, że aby firma mogła się rozwijać, nadal potrzebne będzie dla niej wsparcie ze strony m.in.: izby rolniczej, samorządu województwa i producentów. Konieczne będą też środki unijne.

Marek Gos - członek zarządu województwa, który jest też sekretarzem Rady Nadzorczej Chłodni, powiedział podczas spotkania, że najprawdopodobniej zakład zmieni lokalizację i zainwestuje w nowe chłodnie na terenach powiatu kieleckiego - w gminie Bieliny lub Łagów.

Reklama

>>> Czytaj też: Hortino zmniejsza dystans do Horteksu

"Funkcjonowanie tak dużego zakładu przetwórczego w Kielcach jest bardzo kosztowne od strony energetycznej. Niektóre chłodnie nie były rozmrażane przez ponad 40 lat. Bardzo drogie w Kielcach są ścieki i woda, płaci się wysoki podatek. Wiele wskazuje na to, że w oparciu o tę bazę nie da się dalej funkcjonować" - powiedział Gos.

Hortino będzie dzierżawiło nieruchomość zakładu od Silesii do maja 2012 r. - do tego czasu powinien powstać nowy zakład. Inwestor zostanie właścicielem wyposażenia firmy, przejmie także załogę i zobowiązania finansowe zakładu. Transakcja będzie kosztowała 2,6 mln zł.

Chłodnie Kieleckie zatrudniają ok. 130 osób. Zakład produkuje mrożonki z warzyw i owoców - m.in. truskawki oraz frytki.

Zakład Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego Hortino z Leżajska jest jednym z największych przedsiębiorstw przetwórstwa owocowo-warzywnego w Polsce. Funkcjonuje od 1972 roku - od czerwca 2000 r. jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Udziałowcami zakładu są pracownicy, producenci rolni, lokalne samorządy i firmy współpracujące. Zakład, zatrudniający ponad 500 osób, w sezonie skupuje i przetwarza ok. 80 tys. ton owoców i warzyw.