Raport sporządzono gdy rynkowa cena akcji Jutrzenki wynosiła 3,7 zł. W dniu wydania rekomendacji na zamknięcie sesji na warszawskiej giełdzie walory spółki kosztowały 3,65 zł.

Oceniając wyniki spółki analitycy przewidują, że w 2010 roku będą one gorsze niż rok wcześniej. Natomiast widzą możliwą poprawę w kolejnym, 2011 roku.

„Słabe pierwsze półrocze obciążone zdarzeniami jednorazowymi powoduje, że całoroczny wynik będzie gorszy niż w ubiegłym roku. Widzimy jednak potencjał istotnej poprawy wyników Jutrzenki w 2011 r., co będzie efektem znacznie lepszych rezultatów dywizji napojów, która powinna wyjść już wtedy na plus. Uwagę zwraca również bardzo dobra struktura przepływów finansowych i minimalne zadłużenie spółki. Tegoroczne wskaźniki nie są specjalnie atrakcyjne, ale będą się one stale poprawiać dzięki większym zyskom w kolejnych okresach. Wycena porównawcza nie wskazuje na niedowartościowanie spółki, jednak cały sektor producentów słodyczy uważamy za niedoszacowany. W efekcie wydajemy rekomendację KUPUJ dla Jutrzenki z ceną docelową na poziomie 4,08 zł” – uzasadniają rekomendację analitycy.