Według nowej projekcji, od początku przyszłego roku wskaźnik CPI będzie znajdował się w okolicach 3,0 proc. r/r. "Inflacja CPI od początku 2011 r. utrzymywać się będzie powyżej celu inflacyjnego - na poziomie ok. 3 proc. r/r. Czynnikiem przyczyniającym się do wzrostu inflacji CPI w całym horyzoncie projekcji będzie stosunkowo wysoka inflacja cen energii. Dodatkowo, w krótkim horyzoncie, inflacja CPI podtrzymywana będzie przez rosnącą inflację cen żywności" - głosi dokument. W ocenie NBP, w dłuższym horyzoncie projekcji, wraz z kontynuacją ożywienia gospodarczego, wspieranego przez niskie realne stopy procentowe, większą rolę we wzroście inflacji odgrywać będą czynniki popytowe i rosnąca presja kosztowa ze strony rynku pracy. "Przy założeniu braku zmian stopy referencyjnej banku centralnego w całym horyzoncie projekcji, prawdopodobieństwo ukształtowania się średniorocznej inflacji w przedziale (1,5-3,5 proc.) spada z około 71 proc. w 2011 r. do 64 proc. w ostatnim roku projekcji" - czytamy w dokumencie.

Inflacja konsumencka wyniosła we wrześniu 2,5 proc. r/r wobec 2,0 proc. w sierpniu. W "Raporcie" podkreślono, że ze względu na opóźniony efekt spadku cen importu i jednostkowych kosztów pracy oraz wciąż niską presję popytową, w punkcie startowym projekcji (III kw. 2010 r.) inflacja bazowa ulega dalszemu obniżeniu i kształtuje się na poziomie 1,2 proc. r/r. Od początku 2011 r. do końca horyzontu projekcji można oczekiwać systematycznego wzrostu inflacji bazowej, do ponad 2 proc. r/r od II kw. 2012 r. "W krótkim horyzoncie projekcji wzrost ten będzie spowodowany głównie przez rosnącą (w ujęciu rocznym) dynamikę cen importu, a także podwyżkę podstawowej stawki podatku VAT w styczniu 2011 r.

W dłuższym horyzoncie dynamika cen importu obniży się, a inflacja bazowa będzie rosła w wyniku stopniowego wzrostu presji płacowej będącej efektem ożywienia w gospodarce i towarzyszącej mu poprawy na rynku pracy" - czytamy dalej.. Według centralnej ścieżki projekcji, wskaźnik cen inflacji bazowej po wyłączeniu cen żywności i energii wyniesie 2,1 proc. r/r w 2010 roku, 2,6 proc. w 2011 i 20112 roku wobec ubiegłorocznego poziomu 2,7%. "Aprecjacja kursu złotego od początku 2009 r. do II kw. 2010 r. wpływać będzie z opóźnieniem na kształtowanie się inflacji cen energii i cen żywności, które w krótkim horyzoncie projekcji obniżą się. Dynamika cen energii pozostanie jednak względnie wysoka w całym horyzoncie projekcji, stabilizując się od początku 2011 r. na poziomie ok. 4 proc. r/r." - podano w "Raporcie". Według centralnej ścieżki projekcji, ceny żywności wzrosną w tym roku o 2,5 proc w 2011 roku - o 4,1 proc., zaś w 2012 roku 3,3 proc.

W ub. roku wzrost cen żywności wyniósł w tym ujęciu 4,1%. Według tych założeń, ceny nośników energii zwiększą się w tym roku o 5,9 proc., by w latach 2011-2012 ukształtować się odpowiednio na poziomach: 5,1 proc. i 5,2 proc. W ub. roku ich wzrost wyniósł 5,5 proc., podał NBP. "Główne ryzyka dla inflacji związane są z kształtowaniem się kursu złotego, zarówno względem euro jak i dolara. Kurs walutowy pozostaje także istotnym źródłem niepewności dla wzrostu gospodarczego. Wciąż istotne ryzyka wiążą się z rozwojem sytuacji za granicą. Łączą się one z szybkością wychodzenia gospodarki światowej z fazy recesji oraz ze skalą zacieśniania polityki fiskalnej i monetarnej w krajach rozwiniętych" - podsumował bank centralny.

Reklama