Na rynku kredytów hipotecznych duże zmiany i to głównie na korzyść klientów. Obok marż kredytów złotowych, także marże kredytów w euro uległy obniżeniu, a banki są gotowe kredytować już całość nieruchomości. Oto szczegóły.

Większa zdolność kredytowa

Z niejakim zdziwieniem możemy zaobserwować, że rośnie zdolność kredytowa Polaków, szczególnie w kontekście obowiązującej od grudnia 2010 roku Rekomendacji T, która nakazuje bankom rygorystyczne podejście do zdolności kredytowej klienta.

>>> Czytaj też: Koniec łatwych kredytów. Sprawdź, jaka jest Twoja zdolność kredytowa

Reklama

Tak czy inaczej, jak wynika z obliczeń analityków z Open Finance, przykładowa zdolność kredytowa trzyosobowej rodziny o miesięcznym wpływie wysokości 6 tys. zł, w październiku wynosiła 508,6 tys. zł, zaś w lutym 2011 roku wzrosła o 32,1 tys. do poziomu 540,6 tys. zł. W przypadku kredytu w euro, zdolność ta wyniosłaby 456,2 tys. zł, co oznacza wzrost aż o 12,3 tys. zł wobec stanu na jesień 2010 roku.

Przy zarobkach wysokości średniej krajowej, bank może przeznaczyć na obsługę kredytu do 50 proc. dochodów, gdy zaś wynagrodzenie przekracza średnią krajową, udział ten wyniesie maksymalnie 65 proc.

Spadające marże

Banki ochoczo również poobniżały marże kredytów hipotecznych. Największe obniżki zafundowały klientom Raiffeisen Bank (z 2,3 pkt. proc. do 1,49 pkt. proc.), HSBC Polska (z 1,6 na 1,3), BGŻ (z 2 na 1,55) , BNP Paribas Fortis (z 1,99 do 1,5), Citi Handlowy (z 2 do 1,4), Lukas Bank (z 1,9 do 1,7), w mBank i MultiBank (z 2 do 1,6), w Pekao Bank Hipoteczny (z 1,75 do 1,5) i Polbank EFG (z 2,7 do 2,2).

Średnia marża kredytu złotowego pod koniec października wynosiła 1,77 proc., tak dziś wynosi ona jedynie 1,6 proc.

Takiego zestawienia dokonali analitycy Open Finance na podstawie oferty przygotowanej dla trzyosobowej rodziny z Warszawy, w której oboje małżonków pracuje, zarabiając razem 6 tys. zł netto., oraz są zainteresowai kredytem na 90 proc. wartości mieszkania kupowanego na rynku wtórnym w cenie 300 tys. zł, czyli pożyczają 270 tys. zł., a kredyt chcą spłacać przez 30 lat.

Niższe raty

Jak pisze Halina Kochalska z Open Finance, średnia wartość raty kredytu w euro w ofercie standardowej, dla kwoty 270 tys. zł, spłacanej przez 30 lat, wynosi przy cross-sellu 1343 zł. Kwartał wcześniej było to 1405 zł. Z kolei rata kredytu złotowego, rozbudowanego o dodatkowe produkty, wynosi obecnie 1571 zł i jest o 40 zł niższa niż trzy miesiące temu.

Gdzie po kredyt?

Z rankingu przygotowanego przez Open Finance wynika, że obecnie najkorzystniejszym bankiem, w którym możemy wziąć kredyt złotowy, jest Bank Pekao SA. Marża wyniesie 1,59 pkt. proc., nie ma prowizji, zaś proces kredytowy jest względnie szybki.

Drugą pozycję zajęły ex aequo trzy banki: ING Bank Śląski, BZ WBK i BNP Paribas Fortis. Na trzecim miejscu zestawienia uplasował się Raiffeisen Bank.

Jeśli chodzi o kredyty w euro, najlepszy okazał się Deutsche Bank PBC, zaraz po nim jest Raiffeisen Bank oraz PKO BP.

„Deutsche Bank PBC wyróżnia się na tle konkurencji marżą 1,4 pkt proc. i brakiem prowizji – oferta lepsza niż niejeden kredyt złotowy. Ale, oczywiście, nie bezwarunkowo. Klient przy kredycie na 270 tys. zł musi być gotów oszczędzać w funduszach inwestycyjnych co miesiąc 360 zł, a składka na pierwszy rok pobierana jest z góry” – pisze Halina Kochalska z Open Finance.

ikona lupy />
Ranking kredytów hipotecznych w EUR – luty 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Ranking kredytów hipotecznych w PLN – luty 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Pełna oferta najlepszych czterech banków w rankingu kredytów hipotecznych w EUR – luty 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Pełna oferta najlepszych czterech banków w rankingu kredytów hipotecznych w PLN – luty 2011 r. / Forsal.pl