Ifo Business Climate jest obliczany na podstawie wyników sondażu przeprowadzanego co miesiąc wśród około 7000 przedstawicieli przedsiębiorstw sektora przetwórczego, budownictwa, handlu hurtowego i detalicznego w Niemczech.
Wskaźnik ten opiera się na dwóch subindeksach: (i) Ifo Business Situation (dotyczy bieżącej sytuacji) oraz (ii) Ifo Business Expectations (dotyczy oczekiwań biznesowych). Jego wartość stanowi średnia geometryczna obydwu subindeksów. Określany jest też mianem indeksu Ifo ( niem. Information und Forschung").

>>> Czytaj też: Mazurek: Barometry koniunktury - Crash Confidence Index

Przy ocenie bieżącej sytuacji w biznesie przedsiębiorcy mają do wyboru następujące możliwości odpowiedzi: dobra, zadowalająca, zła. W zakresie oczekiwań biznesowych przedstawiają własne prognozy, co do kształtowania się koniunktury w okresie najbliższych sześciu miesięcy. Tutaj mogą wybierać wśród następujących wersji odpowiedzi: lepsza, bez zmian, gorsza.

Na podstawie otrzymanych odpowiedzi są obliczane salda ocen. Pierwsze dotyczy oceny bieżącej sytuacji biznesowej - stanowi różnicę procentów pomiędzy odpowiedziami „dobra” i „zła”. Drugie saldo odpowiedzi, dotyczące oczekiwań, jest obliczane jako różnica procentów pomiędzy odpowiedziami „lepsza” i „gorsza”.

Przy kalkulacji wartości indeksu Ifo Business Climate, jak również jego dwóch (subindeksów) podstawę odniesienia stanowi średnia z 2000 r. Przyjmuje się, że spadek indeksu poniżej 85 świadczy o poważnych problemach w gospodarce.

W latach 2001-2006 subindeks oczekiwań co do przyszłości był wyższy niż indeks bieżącej sytuacji, co świadczy o optymizmie przedstawicieli gospodarki. Wierzono, że przyszłość będzie jeszcze lepsza. Od 2006 roku subindeks zaczął spadać i znalazł się poniżej indeksu opisującego aktualną sytuację. Dowodzi to rodzącego się pesymizmu wśród niemieckich przedsiębiorców, którzy oceniali aktualną sytuację dobrze, lecz jej przyszłość nie najlepiej.

Najwyższy przed ostatnim kryzysem odczyt Ifo Business Climate Index na poziomie 109,1 odnotowano w grudniu 2006 roku. Następnie miała miejsce kwartalna korekta, po czym indeks znów wzrastał osiągając kolejny szczyt w kwietniu 2007 roku. Jednak był on już na niższym poziomie. W następnych miesiącach indeks tracił powoli na wartości. Po czerwcu 2008 roku nastąpiło przyspieszenie jego spadków, lecz nie wielu jeszcze spodziewało się nadejścia najgorszego. We wrześniu 2008 roku kryzys finansowy ujawnił swe pełne oblicze. Jak widać, Ifo dawał sygnały nadchodzącego kryzysu już kilkanaście miesięcy wcześniej.

Kryzys uderzył boleśnie gospodarkę niemiecką. W marcu 2009 roku Ifo Business Climate Index osiągnął najniższą w historii wartość na poziomie 82,1. Jeszcze niżej znalazł się subindeks oczekiwań. W następnych miesiącach odnotowano wzrost obu subindeksów i w konsekwencji indeksu Ifo Business Climate . Ożywienie było widoczne w wielu obszarach gospodarki, wzrastała produkcja i sprzedaż, rósł PKB.

W styczniu 2011 roku wartości subindeksu oczekiwań biznesowych oraz Ifo Business Climate osiągnęły rekordowe poziomy. Najszybszy wzrost oczekiwań w ostatnich trzech miesiącach odnotowano w niemieckim sektorze budowlanym. Szybko poprawia się ocena aktualnej sytuacji w przemyśle wytwórczym. Szacuje się, że w 2010 roku PKB dla gospodarki Niemiec wzrósł o 3,6 proc.

Sytuacja gospodarki niemieckiej ma duży wpływ na gospodarki krajów Unii Europejskiej, w tym polskiej. Niemcy to nasz największy partner biznesowy – tam kierujemy 26 proc. naszego eksportu. Stąd indeks Ifo jest pilnie obserwowany przez polskich ekonomistów.

Institut für Wirtschaftsforschung prowadzi również badania nastrojów również wśród przedsiębiorstw krajów Strefy Euro, których wyniki są podstawą konstrukcji odrębnego indeksu Ifo. Ten wskaźnik jest w znacznym stopniu zależny od sytuacji w Niemczech, które posiadają największą i najprężniejszą gospodarkę w Europie i znajdują się w ścisłej czołówce światowej.