Na krajowym rynku stopy procentowej najważniejszym wydarzeniem była publikacja styczniowych danych nt. rynku pracy. Tym razem jednak dane GUS nie zaskoczyły inwestorów. Okazało się, że w zeszłym miesiącu przeciętna płaca w sektorze przedsiębiorstw wzrosła o 5,0% r/r wobec oczekiwanych przez analityków 5,1% (ankieta agencji Reuters). Z kolei zatrudnienie zwiększyło się o 3,8% r/r wobec spodziewanych około 2,5%. Rynek zareagował na dane neutralnie.

W środę odbyła się aukcja obligacji skarbowych – Ministerstwo Finansów zaoferowało papiery zmiennoprocentowe nowej serii WZ0115 i indeksowane wskaźnikiem inflacji IZ0823 za 1,0-3,0 mld PLN (podaż była dokładnie zgodna z wcześniejszym harmonogramem lutowych aukcji SPW). Ostatecznie inwestorzy zgłosili popyt w wysokości odpowiednio: 4,62 mld PLN i 1,52 mld PLN. Resort finansów zdecydował się na wyemitowanie papierów o wartości: 1,31 mld PLN i 1,14 mld PLN. Łączna wartość emisji (2,45 mld PLN) była zatem zbliżona do górnego przedziału oczekiwań. Aukcja dodatkowa nie została już zorganizowana. Średnia cena papierów serii WZ0115 została wyznaczona na poziomie 99,68 PLN, natomiast IZ0823 na 97,09 PLN. W przypadku papierów serii IZ cena okazała się wyższa od naszych oczekiwań, na co wpływ miała wtorkowa publikacja danych nt. styczniowej inflacji.

Wyniki aukcji nie miały wpływu na notowania SPW na rynku wtórnym. Ostatecznie rentowności utrzymały się na poziomach zbliżonych do wtorkowych.
Globalnie rosnąca inflacja wywiera coraz większy wpływ na banki centralne na świecie, a także zwiększa ryzyko tzw. efektów drugiej rundy. Przed podobnymi wyzwaniami stoi teraz Europejski Bank Centralny, Bank Anglii, ale i Narodowy Bank Polski. Odczyty bieżących wskaźników inflacji wyraźnie przewyższają oczekiwania rynkowe, pokazują kontynuację trendu wzrostowego, a ścieżki inflacyjne ukształtowały się znacznie powyżej wyznaczonych celów inflacyjnych. Póki co banki centralne monitorują dalsze zmiany (nie decydują się na zacieśnianie polityki pieniężnej), a także lekko zaostrzają ton komentarzy, co przekłada się na stawki rynkowe. Przedstawiciele EBC i BoE wskazują jednocześnie na potrzebę wspierania wzrostu gospodarczego, a przez to konieczność utrzymywania ultra niskich stóp procentowych. W związku z tym, że problem inflacji ma charakter globalny warto obserwować działania innych banków centralnych oraz ich prognozy. Przykładowo Mervyn King prezes Banku Anglii (zobligowany do wyjaśnienia przyczyn wzrostu inflacji) w liście do Georga Osborna, odpowiadającego w rządzie za finanse, podkreśla jednorazowy i podażowy charakter czynników powodujących wzrost cen. Spodziewa się on wzrostu inflacji w najbliższych miesiącach w okolice przedziału 4,0-5,0% wobec 4,0% w styczniu br.


Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.

Reklama