Kraje członkowskie powinny inwestować w przyjazną środowisku gospodarkę ok. 2 proc. światowego PKB. Nakłady te mają pomóc m.in. ograniczyć emisję gazów cieplarnianych oraz uniknąć szoków cenowych spowodowanych uzależnieniem od paliw kopalnianych i innych surowców.
Wśród wymienianych przez ONZ zielonych sektorów znajdują się branże związane ze zrównoważonym rolnictwem i rybołówstwem, turystyką, transportem, oczyszczaniem wody, recyklingiem czy energooszczędnym budownictwem. Największych nakładów wymaga sektor energii odnawialnej i redukcji emisji gazów w już istniejących fabrykach- według wskazań ONZ nawet 360 mld dol. rocznie.
Pavan Sukhdev, tymczasowy szef ds. zielonych inicjatyw United Nations Environment Program, uważa, że rządy pełnią najważniejszą rolę w inwestowaniu w ekologiczny biznes. „Działając w ten sposób, mogą wyzwolić również biliony dolarów prywatnego kapitału na rzecz zielonej gospodarki”- komentował raport ONZ Sukhdev.
Kraje z całego świata już w chwili obecnej wydają miliardy dolarów rocznie na ograniczanie emisji gazów i promowanie odnawialnych źródeł energii. Jak wynika z raportu Bloomberg New Energy Finance, w ubiegłym roku inwestycje w niskowęglową energię wyniosły 243 mld dol.