Język angielski jest najczęściej wybieranym przez maturzystów językiem obcym. W tym roku na zdawanie go zdecydowało się około 80 proc. abiturientów.

Według Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, egzamin przebiegł spokojnie. Jak powiedział PAP wicedyrektor CKE Mirosław Sawicki, w dwóch szkołach, co prawda, zamiast arkuszy z poziomu podstawowego w ręce maturzystów trafiły arkusze z poziomu rozszerzonego, ale treść ich nie została ujawniona.

Egzamin z angielskiego na poziomie podstawowym trwał 120 minut. Zawierał osiem zestawów zadań. Zdający egzamin musieli m.in. wysłuchać kilku nagranych tekstów: wypowiedzi pięciu nastolatków wspominających swoje dzieciństwo, komunikatu dotyczącego Dnia Sportu oraz wywiadu z nastolatką, która jest znanym fotografem mody. Musieli też przeczytać zamieszczone w teście teksty, m.in. o założycielach firmy Ben and Jerry's produkującej lody oraz o mamie, która dostała zaproszenie do udziału w teleturnieju telewizyjnym, a następnie rozwiązać odnoszące się do nich zadania.

Maturzyści mieli także napisać dwa teksty własne: wiadomość dla kolegi z Anglii, że z powodu zgubienia dokumentów odwiedziny u niego nie są możliwe we wcześniej umówionym terminie oraz list do innego znajomego, który ma przyjechać do Polski. W liście tym maturzyści mają m.in. poradzić mu, co powinien ze sobą zabrać, wspomnieć o przyjęciu, które chcą urządzić podczas jego pobytu, oraz poprosić o przywiezienie rzeczy, które zostawili u niego podczas ostatniej wizyty.

Reklama

Arkusz egzaminacyjny z angielskiego na poziomie podstawowym jest już dostępny na stronie internetowej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

Po południu rozpoczął się egzamin z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym. Deklaracje chęci zdawania tego egzaminu wyraziło 18 proc. maturzystów zdających z tego języka.

Maturzyści muszą przystąpić do trzech egzaminów pisemnych: z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego. Egzaminy z tych przedmiotów są obowiązkowe na poziomie podstawowym. Chętni mogą je zdawać także na poziomie rozszerzonym. Maturzysta może wybrać też do sześciu przedmiotów dodatkowych.

Drugim - po języku angielskim - najchętniej wybieranym przez maturzystów językiem obcym jest niemiecki; chce go zdawać 13 proc. maturzystów. Egzamin z tego języka odbędzie się 11 maja. Na kolejnym miejscu znalazł się rosyjski, który wybrało 5 proc. maturzystów; egzamin odbędzie się 16 maja. Francuski, hiszpański i włoski będzie zdawać mniej niż po jednym procencie abiturientów; egzaminy będą odpowiednio 19, 20 i 23 maja.

Maturzyści muszą jeszcze zdać dwa obowiązkowe egzaminy ustne - z języka polskiego i języka obcego nowożytnego.

Pisemna sesja maturalna potrwa do 24 maja, ustna - do 27 maja.

Ci abiturienci, którzy nie będą mogli z przyczyn zdrowotnych lub losowych zdawać egzaminów pisemnych w wyznaczonych terminach, za zgodą dyrektorów okręgowych komisji egzaminacyjnych będą to mogli zrobić w dodatkowym terminie: między 6 a 21 czerwca. Maturzysta, który nie zda jednego z egzaminów obowiązkowych, ma prawo do poprawki w sierpniu.