"Już dziś sytuacja jest zapalna"
– Nie możemy się łudzić, że ewentualny rosyjski atak nastąpi dopiero w 2029 roku. Już dziś sytuacja jest zapalna – przestrzegał Jaeger, przemawiając przed deputowanymi odpowiedzialnymi za nadzór nad niemieckimi służbami specjalnymi.
Dalej stwierdził, że różnice między pokojem a wojną coraz bardziej się zacierają, a "pokój może w dowolnej chwili przerodzić się w otwartą konfrontację". – Musimy przygotować się na dalsze zaognianie sytuacji – ostrzegł.
"Europa ma zostać sparaliżowana strachem"
W ocenie Jaegera Rosja chce testować granice Zachodu i dąży do podważania jedności NATO, destabilizacji europejskich demokracji i zastraszania społeczeństw.
– Europa, sparaliżowana strachem i bezczynnością, ma zostać doprowadzona do stanu rezygnacji – ostrzegł szef BND.
Jak wyliczył, aby osiągnąć swoje cele, przywódca Rosji Władimir Putin sięga po metody takie jak: manipulacje wyborcze, propaganda, prowokacje, zastraszanie, szpiegostwo, sabotaż, naruszanie przestrzeni powietrznej przez drony i samoloty oraz zabójstwa i prześladowania. – Nic z tego nie jest nowe, ale w swoim nasileniu stanowi nowy poziom konfrontacji – zaznaczył Jaeger.
"Będziemy przeciwstawiać się sojusznikom, podejmując większe ryzyko"
Wiosną tego roku BND i Bundeswehra w swoim raporcie prognozowały, że Kreml będzie gotowy do "zakrojonej na szeroką skalę wojny konwencjonalnej" przeciwko NATO w przeciągu najbliższych pięciu lat. Jak stwierdzono w dokumencie, po zakończeniu agresji na Ukrainę Moskwa może przerzucić wojska na granicę z państwami bałtyckimi, skąd może rozpocząć inwazję na terytorium Sojuszu.
– Musimy przeciwstawiać się naszym przeciwnikom wszędzie tam, gdzie jest to konieczne. W tym celu będziemy podejmować większe ryzyko – w sposób kontrolowany i konsekwentny – zapewnił w Bundestagu Jaeger.
Coraz więcej incydentów z dronami. "Szpiegostwo i sianie paniki"
Od stycznia do końca września tego roku w Niemczech – jak wynika z danych Deutsche Flugsicherung (DFS), federalnej agencji odpowiedzialnej za kontrolę ruchu lotniczego i służby nawigacyjne – odnotowano 172 przypadki naruszenia przepisów ruchu lotniczego z udziałem dronów, wobec 129 i 121 w analogicznym okresie w latach 2024 i 2023.
Na początku października na lotnisku w Monachium, drugim co do wielkości w Niemczech, z powodu pojawienia się dronów przekierowano lub odwołano dziesiątki lotów, co pokrzyżowało plany ponad 10 tys. pasażerów. W minioną niedzielę kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył, że za zwiększoną aktywnością bezzałogowców nad niemieckimi miastami i Danią może stać Rosja. Jego zdaniem, celem tych działań jest szpiegostwo oraz sianie paniki wśród ludności.