O modernizację linii kolejowej z Warszawy do Kielc pytały w czwartek posłanki Prawa i Sprawiedliwości Maria Zuba i Marzena Dorota Wróbel. Ich zdaniem, na linii tej nie są prowadzone żadne prace, które pozwoliłyby na skrócenie czasu przejazdu koleją. Jak zauważyła Zuba, podróż na tym odcinku trwa teraz 2 godziny 45 minut, a "wąskim gardłem" jest 20-kilometrowy jednotorowy odcinek między Radomiem a Kielcami.

Jak wyjaśnił wiceminister, połączenie kolejowe Warszawa-Kielce trzeba rozpatrywać jako dwa odrębne zadania - odcinek z Warszawy do Radomia i z Radomia do Kielc. Wyjaśnił, że ten pierwszy jest objęty unijnym programem operacyjnym infrastruktura i środowisko; drugi zostanie zmodernizowany za krajowe pieniądze. Wiceminister zapewnił, że resort infrastruktury nie zrezygnował z tej inwestycji, choć przyznał, że prace nie przebiegają tak szybko, jakby chciano.

Trasa Warszawa - Radom została podzielona na dwa zadania, linia będzie obsługiwana w tzw. lokalnych centrach sterowania - na Okęciu i w Radomiu. Dla obszaru Okęcie podpisana została 4 lutego 2011 r. umowa na przygotowanie dokumentacji obejmującej odcinek Warszawa-Okęcie-Czachówek Południowy. Wykonawca - firma Jacobs Polska - ma na to 12 miesięcy, a więc powinna przekazać dokumentację do lutego 2012 r. - mówił Massel. Natomiast w przypadku centrum Radom umowa została zawarta (8 lutego br.) z firmą Mc Donald Limited na opracowanie dokumentacji projektowej obejmujący odcinek Czachówek Południowy-Radom. Wykonawca ma na wykonanie prac 18 miesięcy, tj. do sierpnia 2012 r. - dodał.

Massel zaznaczył, że w inny sposób będzie zmodernizowana trasa z Radomia do Kielc. Przypomniał, że odcinek ten jest częścią linii kolejowej zbudowanej w czasach carskich jako fragment linii łączącej Berlin z Dąbrową Górniczą. Linia ta zbudowana została głównie dla ruchu towarowego. Na trasie tej są łuki o promieniu 600 metrów, w związki z tym "modernizacja tego odcinka do większych prędkości jazdy kosztowałaby niebotycznie dużo" - powiedział.

Reklama

Tłumaczył, że na znacznym odcinku trasy trzeba by wykupić nowe tereny, a korzyści w stosunku do kosztów nie tłumaczyłyby takiej decyzji - stąd pomysł, aby inwestycję tę realizować jako odtworzeniową, finansowaną ze środków krajowych.

Massel poinformował, że resort będzie chciał zakończyć inwestycję do 2015 roku. "Dążymy do tego, by w tym horyzoncie unijnego finansowania modernizacja linii Warszawa-Radom została zrealizowana" - podkreślił. Dodał, że "dużą trudnością" jest decyzja środowiskowa, która narzuca tryb prac. Dotyczy to zwłaszcza przejścia nad rzeką Pilicą.

Zapewnił, że resort będzie "egzekwował terminy", by w latach 2013 i 2014 przeprowadzić roboty budowlane. Liczy się też z możliwością, że trasa ze stolicy do Kielc zostanie w tym czasie wyłączona z eksploatacji, a pociągi będą jeździły objazdem.

Według wiceministra, po modernizacji na odcinku Warszawa - Radom, pociągi będą osiągać prędkość 160 km na godzinę, co pozwoli na pokonanie trasy w 50-55 minut. Odcinek z Radomia do Skarżyska Kamiennej pociąg będzie mógł pokonać w 28 minut, a Skarżysko-Kielce w 32 minuty. W sumie czas przejazdu wyniesie poniżej 2 godzin.