Wartość polskiego eksportu świeżych i przetworzonych owoców w 2010 r. wyniosła 1 mln 165 mln euro, a eksport warzyw - to prawie 840 euro. W sumie Polska w handlu produktami ogrodnictwa ma dodatnie saldo na poziomie 228 mln euro. Głównymi odbiorcami polskich produktów ogrodnictwa jest Unia Europejska oraz kraje WNP.

"W ubiegłym roku wartość całego eksportu żywności wyniosła ponad 13 mld euro, czyli 1/7 eksportu stanowiły owoce i warzywa" - powiedział Sawicki.

Jak zauważył, polskie ogrodnictwo, czyli produkcja warzyw i owoców należy do czołowych w Europie. Przede wszystkim przodujemy pod względem produkcji pieczarek. Ich produkcja (w 2010 r.) wyniosła 225 tys. ton i jest największa na naszym kontynencie. Nieźle wypadamy pod względem wielkości produkcji owoców, których w ub. r. uzyskaliśmy ponad 2,7 mln ton, daje nam to czwarte miejsce w Europie, a pod względem produkcji warzyw (ponad 5 mln t) - szóste.

Jak zaznaczył szef resortu rolnictwa, polskie ogrodnictwo wytwarza produkcję o wartości ok. 9 mld zł rocznie (2010 r.) czyli 1/5 produkcji roślinnej - to owoce i warzywa. Powierzchnia upraw ogrodniczych zajmuje w Polsce 615 tys. ha, czyli 3,4 proc. gruntów rolnych.

Reklama

Produkcją warzyw i owoców zajmuje się w naszym kraju ok. 160 tys. wysokotowarowych gospodarstw rodzinnych, w których pracuje 200 tys. stałych pracowników oraz 100 tys. sezonowych. 50 tys. osób zatrudnionych jest w przemyśle przetwórczym.

"Jest to dobry sygnał dla rolników, że w ten sektor warto inwestować i produkować, można dobrze zagospodarować grunty i intensywnie wytwarzać produkty" - powiedział Sawicki. Dodał, że takich osiągnięć nie byłoby bez pracy naukowców, którzy opracowują nowe odmiany, metody ochrony plantacji przed chorobami, jak również pracują nad konstrukcją maszyn ułatwiających zbiory.

Obecny na konferencji szef Instytutu Ogrodnictwa prof. Franciszek Adamicki poinformował, że w Instytucie wyhodowano ponad 200 odmian owoców, warzyw i roślin ozdobnych. "70 proc. uprawnianych w Polsce malin są to polskie odmiany, znane na całym świecie" - mówił Adamicki. Dodał, że połowa uprawianej kapusty, cebuli i papryki - to także dzieło polskich uczonych, 40 proc. uprawianych truskawek są to rodzime odmiany.

Instytut Ogrodnictwa powstał 1 stycznia 2011 r. poprzez połączenie dwóch instytutów naukowych o długoletnich tradycjach: Instytutu Warzywnictwa oraz Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa.