W pierwszych dniach minionego tygodnia zostały opublikowane słabe dane dla Niemiec dotyczące PKB. Zarówno w ujęciu kwartalnym jak i rocznym parametry tego wskaźnika okazały się znacznie słabsze od oczekiwań analityków. To świadczy o znacznym spowolnieniu gospodarki niemieckiej będącej głównym motorem napędowym strefy euro. Spowolniająca dynamika gospodarcza została również odnotowana we Francji – drugiej gospodarki w Europie. Miało to negatywny wydźwięk w ujęciu danych dla całej Unii Europejskiej. W związku z czym doszło do spotkania na szczycie między Angelą Merkel i Nicolasem Sarkozy, którzy mieli podjąć kluczowe decyzje w sprawie polityki fiskalnej. Na późniejszej konferencji okazało się jednak, że na spotkaniu nie zostały ustalone żadne konkretne decyzje, a raczej obiecane plany dotyczące założenia wspólnego rządu gospodarczego dla całej strefy euro.

Podobnym tropem wydaje się być postępowanie NBS w sprawie obniżenia wartości franka szwajcarskiego. Jak na razie Narodowy Bank Szwajcarii zwiększył tylko płynność o kolejne 80 mld franków i zdaje się więcej obiecywać niż działać. W ujęciu krótkoterminowym poskutkowało ale w dłuższym okresie czasu inwestorzy mogą wrócić do alokacji kapitału w helwecką walutę aby zawrócić kurs EURCHF w kierunku parytetu i przetestować reakcje NBS. Dzisiaj o godzinie 16.05 para EURCHF notuje 1.1320. W końcówce tygodnia obserwujemy na rynku walutowym stagnację spowodowaną brakiem istotnych danych na świecie. Wczoraj na koniec dnia ta para walutowa osiągnęła poziom 1.1373. Dzisiejsze minimum wynosi 1.1252 tak więc już poniżej psychologicznego poziomu 1.13. i jego przebicie oznaczałoby ruch w kierunku ostatnich lokalnych dołków.

Kolejnym istotnym wydarzeniem w tym tygodniu było pozostawienie raitingu na elitarnym poziomie AAA przez agencje raitingowe Fitch oraz S&P. Zachowanie wiarygodności kredytowej przez Stany Zjednoczone jednak z zastrzeżeniem negatywnej decyzji w przypadku braku ograniczania deficytu budżetowego. Dzisiaj euro odrobiło wczorajsze straty w stosunku amerykańskiej waluty i o godzinie 16.15 notuje 1.4448. Wczoraj na koniec dnia zanotowała 1.4322, a dzisiejsze maksimum 1.4451 jest równe z wczorajszym co jest potwierdzeniem obecnej stagnacji na rynku. Tak więc ten tydzień na rynku kończy się spokojnie.
W przyszłym tygodniu poznamy więcej danych makroekonomicznych zarówno dla Stanów Zjednoczonych jak i strefy euro. Dla USA zostaną opublikowane dane dotyczące m.in. sprzedaży nowych domów, wniosków o zasiłek dla bezrobotnych czy PKB. Z kolei dla Wspólnoty Europejskiej pojawią się Indeksy PMI, nowe zamówienia przemysłu czy też podaży pieniądza.