„Według naszych informacji 'ustanowienia strategicznego partnerstwa w Polsce' z grupą Canal+ należącą do francuskiego koncernu Vivendi, o czym poinformowano w czwartek, oznacza transakcję sprzedaży TVN w dwóch turach. Pierwsza obejmie sprzedaż mniejszościowych udziałów w holdingu ITI, druga zaś przejęcie całości ITI dopiero w latach 2016 – 2017, kiedy TVN spłaci swój dług szacowany na ponad 2 mld zł" – czytamy w gazecie.

„Do pierwszej części transakcji ma dojść jeszcze w tym roku, choć jak twierdzi osoba związana z bankami pośredniczącymi, rozmowy z Francuzami już są na ostatniej prostej. Dlatego też oficjalne zawarcie tej umowy może nastąpić jeszcze w listopadzie" – napisała dalej „Rz".

Gazeta podkreśla, że dzięki temu nie będzie zmian ani w w pozycjach menedżerskich w spółce (w skład zarządu TVN może wejść jedynie przedstawiciel Francuzów) oraz w holdingu ITI (któremu szefuje Wojciech Kostrzewa), ani linia redakcyjna stacji. „Nasi rozmówcy nie chcą ujawnić, ile pieniędzy otrzymają udziałowcy ITI za swoje pakiety i ile procent akcji im pozostanie. – Trwa teraz tak zwany potransakcyjny due diligence. Ale cena rozliczenia zawiera premię za przejęcie kontroli. Elementem transakcji jest też kupno przez platformę 'n' udziałów w Canal+ Cyfrowy (właściciel Cyfry+ – red.) – mówi nam osoba związana z bankami, które doradzały przy tej transakcji" – czytamy dalej w artykule.

W lipcu ITI Holdings w odpowiedzi na spekulacje w mediach poinformował, że wspólnie ze swoimi doradcami finansowymi, J.P.Morgan i Nomurą, analizuje różne strategiczne opcje związane z należącym do niej pakietem kontrolnym akcji TVN. Żadne decyzje związane z potencjalną sprzedażą tych akcji nie zostały do tego czasu podjęte. Według nieoficjalnych doniesień mediów sprzed kilku dni, grupy medialne Time Warner i Vivendi są zainteresowane przejęciem polskiej stacji. Vivendi oficjalnie potwierdziło już swoje zainteresowanie.

Reklama