BNB Paribas, największy bank we Francji, zanotował stratę 812 mln euro (1 mld USD) w ciągu ostatnich 4 miesięcy z powodu ograniczenia swoich udziałów w europejskim zadłużeniu. Commerzbank odniósł stratę po tym, jak obciął swoje udziały w greckich, irlandzkich, włoskich, portugalskich i hiszpańskich obligacjach o 22 proc. do 13 mld euro w tym roku.

Banki sprzedają długi krajów południowo-europejskich, ponieważ inwestorzy nie oszczędzają firm a regulatorzy sektora bankowego żądają zwiększenia rezerw na poczet możliwych strat. The European Banking Authority wymaga od pożyczkodawców zwiększenia kapitału o 106 mld euro.

>>> Czytaj też: Europa zapomniała powiedzieć Polakom, że mamy kryzys

Ten trend może podkopać wysiłki przywódców europejskich zmierzające do obniżenia kosztów pożyczania dla krajów takich, jak Grecja i Włochy. Jednocześnie generowanie są coraz większe odpisy i braki kapitałowe - pisze Bloomberg.

Reklama

Europejskie banki ograniczyły jeszcze w czerwcu dostępność kredytową dla greckiego sektora publicznego do 37 mld USD z 52 mld USD pod koniec 2010 roku, według najnowszych danych Bank for Internetional Settlements. Pożyczki dla Irlandii, Portugalii i Hiszpanii również się kurczą.

Firmy finansowe mogą zmniejszyć ryzyko poprzez odpisy, sprzedaż i zabezpieczenia, ale równie dobrze poprzez czekanie na terminy zapadalności obligacji.

Barclays Plc, drugi największy bank według posiadanych dóbr, ogłosił w październiku, że obciął swoje udziały w papierach skarbowych Hiszpanii, Włoch, Portugalii i Grecji o 31 proc w ciągu trzech miesięcy. Royal Bank of Scotland, największy państwowy bank Wielkiej Brytanii, ogłosił 4 listopada, że ogranicza udział w centralnym i lokalnym zadłużeniu rządów tych państw do 1,1 mld funtów (1,8 mld USD) z 4,6 mld funtów pod koniec roku.

Regulatorzy i przywódcy w europie "strzelają sobie w kolano" ponieważ grupa dużych inwestorów obligacji rządowych została wyeliminowani z rynku”, powiedział Otto Dichtl, analityk kredytowy firm finansowych z Knight Capital Europe w Londynie. „Zniżkowa spirala będzie kontynuowana dopóty, dopóki politycy nie znajdą rozwiązania dla wsparcia państw”.