Indeks CRB zanotował spadek o symboliczne 0,07% do poziomu 314,77 pkt. Wpływ walut był niewielki – US Dollar Index zakończył dzień delikatnym wzrostem o 0,08%.
Pozytywna wymowa raportu DoE
Wśród drożejących surowców znalazła się wczoraj ropa naftowa, zarówno europejski gatunek Brent, jak i amerykański West Texas Intermediate. Pozytywnym zaskoczeniem dla inwestorów był popołudniowy raport amerykańskiego Departamentu Energii (DoE). Podano w nim, że w minionym tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły o 0,3 mln baryłek, podczas gdy oczekiwania kształtowały się w okolicach 2,3 mln baryłek.
Dziś cena ropy WTI pozostaje stabilna. Zgodnie z oczekiwaniami, okolice 100 USD za baryłkę zadziałały jako poziom oporu, a skuteczność bariery dla byków dodatkowo była wzmacniana linią 30-sesyjnej średniej ruchomej. Wprawdzie MACD jest bliski wygenerowania sygnału kupna, jednak pokonanie bariery 100 USD będzie dla strony popytowej wyzwaniem.
Prognozowane niższe tempo wzrostu popytu na ropę w Chinach
Na tle amerykańskiego raportu, nieco mniej optymistycznie wyglądają informacje z Chin. Jak podała China National Petroleum Corporation (CNPC), prognozowany wzrost popytu na ropę naftową w Chinach w 2012 r. wynosi 5% do poziomu 9,9 mln baryłek dziennie. Jest to niższa dynamika niż w 2011 r.
Tymczasem całkowita przepustowość chińskich rafinerii może wzrosnąć o 5,4% (ok. 480 tys. baryłek dziennie) do poziomu 470 mln ton (ok. 9,4 mln baryłek dziennie). Według wyliczeń CNPC, w 2012 r. import ropy do Chin przewyższy eksport o około 266 mln ton (5,3 mln baryłek dziennie).
Prognozy pogody nie sprzyjają chińskim farmerom
Z Chin nadeszły dziś także informacje dotyczące tamtejszego rynku produktów rolnych. Jak podało chińskie Ministerstwo Rolnictwa, pogoda w tym sezonie prawdopodobnie nie będzie rozpieszczać rolników z Państwa Środka. Według prognoz, wiele terenów uprawnych może zostać dotkniętych suszami podczas wiosennego okresu zasiewów.
Według przedstawicieli ministerstwa, istnieje duże prawdopodobieństwo, że susze będą problemem m.in. na północnym wschodzie Chin, a więc na terenach, na których uprawia się soję i kukurydzę. W niektórych częściach terenów uprawnych doskwierać mają także dość niskie temperatury, co może dodatkowo opóźnić proces zasiewów.
Tradycyjnie zasiewy kukurydzy, soi i ryżu rozpoczynają się w kwietniu i maju. Produkcja zbóż na wielu obszarach w Chinach jest całkowicie zależna od pogody, ponieważ około połowa terenów uprawnych nie jest objęta możliwością sztucznej irygacji.
Tymczasem dziś na pierwszy plan na rynkach zbóż wysuną się popołudniowe publikacje amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, w których przedstawione zostaną m.in. prognozy dotyczące produkcji i zapasów zbóż w USA i na świecie.
Oczekiwanie na raport jest prawdopodobnie główną przyczyną niewielkiej zmienności notowań zbóż w ostatnich dniach. Obecnie ceny kukurydzy i soi poruszają się w pobliżu poziomów oporu, natomiast notowania pszenicy poruszają się tuż powyżej technicznego wsparcia. Dziś jednak techniczne poziomy prawdopodobnie zejdą na dalszy plan, gdyż na ogół w dniu comiesięcznego raportu Departamentu Rolnictwa obserwowana jest duża zmienność cen zbóż.
