"Pozytywnie myślimy o debiucie Banku Pocztowego, ale w obecnej sytuacji rynkowej byłoby to trudne. Ten temat jest analizowany już czwarty miesiąc. Są też inne warianty dokapitalizowania, ale preferowanym jest IPO"- powiedział ISB Jóźkowiak.

"W przyszłym tygodniu zbiera się rada nadzorcza i jest szansa, że wypracujemy jakieś stanowisko w tej sprawie, ale nie jest to przesądzone" - zaznaczył. We wrześniu ub. roku Bank Pocztowy zawiesił w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) postępowanie o zatwierdzenie prospektu emisyjnego ze względu na załamanie się koniunktury na rynkach kapitałowych i niepewną sytuację makroekonomiczną w Europie. W lutym tego roku prezes Poczty Polskiej informował, że do połowy tego roku główny akcjonariusz zdecyduje o sposobie i kwocie dokapitalizowania Banku Pocztowego.

"Od lutego nic w temacie dokapitalizowania banku się nie zmieniło - nie zapadły żadne decyzje. Nadal scenariuszem bazowym pozostaje IPO, ale bank przygotowuje także alternatywne rozwiązania, takie jak np. poszukiwanie inwestora"- powiedziała rzeczniczka Banku Pocztowego Magdalena Ossowska-Krasoń. Strategia Banku Pocztowego na lata 2012-2015 zakłada realizację partnerstwa strategicznego z Pocztą Polską, zwiększenie poziomu kapitałów oraz zwiększenie liczby klientów detalicznych i mikrofirm do 3 mln na koniec 2015 r. (wobec 1,06 mln klientów na koniec 2011 r.)

Poczta Polska posiada 75 proc. minus jedna akcja udziałów w Banku Pocztowym, a drugim akcjonariuszem, posiadającym 25 proc. plus jedna akcja, jest PKO Bank Polski.

Reklama