Neutralne dane o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym (80 tys. w czerwcu wobec 77 tys. w maju) oraz stabilna stopa bezrobocia względem poprzedniego miesiąca (8,2%) okazały się wsparciem dla dolara w stosunku do euro. W efekcie kurs EUR/USD spadł z okolic 1,24 do 1,23 natomiast kurs EUR/PLN wzrósł z 4,20 do 4,25.

W odniesieniu do piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy od początku zeszłego tygodnia było wiele sprzecznych sygnałów. Ponieważ Fed bardzo wnikliwie obserwuje rynek pracy i w dużym stopniu właśnie od niego uzależnia decyzje o ewentualnym QE3 stąd piątkowe dane mogły okazać się ważnym drogowskazem na kolejne tygodnie w odniesieniu do kursu EUR/USD – gorsze dane z amerykańskiego rynku pracy mogły wywołać falę spekulacji odnośnie QE3 i tym samym wpłynąć na osłabienie dolara albo przynajmniej spowolnienie jego aprecjacji względem euro. Poniedziałkowe dane ISM sektora produkcyjnego, które są mocno skorelowane z rynkiem pracy, sugerowały gorszy odczyt NFP w piątek, z kolei czwartkowe dane ADP na dużo lepszy (176 tys.). 80 tys. nowych miejsc pracy w USA oraz nie zmieniona stopa bezrobocia (8,2%) trafiły w oczekiwania rynku oraz przynajmniej na jakiś czas oddaliły groźbę QE3 w USA.

Na tle stabilnej sytuacji na rynku pracy w USA strefa euro wypada dużo gorzej. W czerwcu bezrobocie w strefie euro wzrosło do 11,1% z 11% w maju. Również odczyty wskaźników PMI sektora produkcyjnego (45.1 w czerwcu wobec 44.8 w maju) oraz usługowego (47.1 w czerwcu wobec 46,8 w maju), kolejny raz miały wartości poniżej 50, co sugeruje wzrost prawdopodobieństwa spowolnienia gospodarczego w kolejnych miesiącach. Dodatkowo po raz pierwszy wskaźniki koniunktury wskazały na zagrożenie spowolnieniem gospodarczym również w Niemczech (PMI sektora produkcyjnego: 45 najniżej od 3 lat, PMI sektora usługowego 49,9) a nie jak to było do tej pory jedynie w krajach południowych strefy euro. W tym kontekście czwartkowa decyzja EBC o obniżeniu podstawowej stopy procentowej z 1% do 0,75% oraz stopy depozytowej wydaje się być całkowicie uzasadnioną.

O ile neutralne dane z amerykańskiego rynku pracy oddalają perspektywę QE3 w USA i wzmacniają tym samym dolara o tyle obniżenie stóp procentowych przez EBC jest czynnikiem, który będzie działał na niekorzyść EUR/USD. Obniżka podstawowej stopy procentowej EBC była już wcześniej wyceniana przez rynek i nie była aż tak dużym zaskoczeniem, natomiast obniżenie stopy depozytowej EBC z 0,25% do 0% już tak. Obniżając stopę depozytową EBC najprawdopodobniej chce skłonić banki komercyjne, które trzymają swoje nadwyżki w EBC do uruchomienia ich do kredytowania realnej gospodarki i tym samym pobudzenia wzrostu gospodarczego w strefie euro. Ponieważ jednak większość środków jakie banki komercyjne ze strefy euro trzymają w EBC pochodzi z LTRO 1 oraz LTRO 2 oznacza to tym samym, że ewentualny sukces polityki EBC w tej kwestii może pogłębić słabość EUR/USD.

Reklama

Relacja baz monetarnych jest od paru lat wyznacznikiem trendu na EUR/USD. Nawet jeżeli duża część LTRO 1 oraz LTRO 2 lądowała dotąd na rachunkach EBC to formalnie zwiększała bazę monetarną EBC co rynek wyceniał tak jakby środki te trafiały na rynek i tym samym osłabiał EUR/USD. Jeżeli teraz środki z rachunków w EBC naprawdę trafią na rynek, wówczas drobna obniżka stopy depozytowej z 0,25% do 0% może mieć takie skutki jakby była LTRO 3 co jeszcze bardziej może pogrążyć wartość EUR/USD.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.