Tuż przed sejmowym expose premiera Tuska swoją skuteczność – jako wicepremiera oraz szefa szykującego się do kongresu PSL – chce pokazać Waldemar Pawlak. Już zaczął rozmowy z opozycją w sprawie poparcia jego pomysłów deregulacji prawa dla przedsiębiorców. Wczoraj rozmawiał z Januszem Palikotem (w planach było też późnowieczorne spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim). W tym tygodniu ma usiąść do stołu ze Zbigniewem Ziobrą. Negocjacji odmówił dawny koalicjant – SLD. – Najpierw niech wicepremier Pawlak zdecyduje się, czy jest w koalicji, czy w opozycji – powtarza lider Sojuszu Leszek Miller.
Wicepremier się tym nie zraża. Chce pokazać, że jego pomysły mają poparcie w Sejmie i w ten sposób wymóc porozumienie w ważnych dla siebie sprawach na Platformie.
Najważniejszy postulat to kwestia kasowego rozliczania VAT: aby przedsiębiorcy mogli rozliczać podatek dopiero w momencie, gdy kontrahent zapłaci fakturę. Obecnie mogą tak postępować tylko mali podatnicy, których wartość sprzedaży w ciągu roku nie przekroczyła 1,2 mln euro. Pawlak chce podniesienia limitu do 2 mln euro oraz zniesienia przepisu, że jeśli faktura nie zostanie opłacona w ciągu 90 dni, to VAT i tak należy odprowadzić.
Wczoraj dostał poparcie od Ruchu Palikota. – Zbudowaliśmy większość dla tego projektu i Platforma nie będzie miała innego wyjścia, jak poprzeć projekt – mówił lider RP.
Reklama
Faktycznie poza RP pomysł gotowe są poprzeć Solidarna Polska, prawdopodobnie PiS, a nawet SLD, które z Pawlakiem nie rozmawia. – Chcielibyśmy takich zmian, bo sami je proponowaliśmy, ale boimy się, że to niemożliwe, bo blokuje to Rostowski – mówi rzecznik SLD Dariusz Joński.
Ale to nie koniec propozycji lidera ludowców, z tego samego pakietu deregulacyjnego co VAT kasowy zostały wyjęte inne pomysły, np. możliwość pełnego odliczenia straty (dziś tylko 50 proc.) i zniesienie VAT od żywności przekazywanej charytatywnie
W zamian za poparcie opozycja liczy na rewanż i chce spełnienia konkretnych postulatów politycznych, które spełnione mogłyby nadwyrężyć lub wręcz zerwać koalicję z Platformą. PiS chce spotkania z kandydatem na premiera prof. Piotrem Glińskim w ramach konstruktywnego wotum nieufności. Ruch Palikota – by PSL zagłosowało za wnioskiem o wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, który podpisał rozporządzenie oznaczające likwidację 79 małych sądów rejonowych.
– A dzieje się to tuż przed expose premiera, które ma pokazać siłę rządu – podkreśla jeden z czołowych ludowców. I już wiadomo, że PSL nie odpuści. Podczas dzisiejszego posiedzenia rządu chce wnieść o unieważnienie tego rozporządzenia. Jeśli się nie uda, PSL liczy, że to samo zrobi Trybunał Konstytucyjny lub uda się przeforsować obywatelski projekt ustawy w tej sprawie.
Platforma działania Pawlaka kładzie na karb rewanżu za likwidację sądów oraz wyborczej rywalizacji w PSL. – Musimy przeżyć do kongresu PSL – mówi jeden z polityków PO.
I całkiem prawdopodobne, że koalicja w sprawie kasowego VAT-u jest z góry skazana na sukces. Z nieoficjalnych informacji DGP wynika, że kompromis w tej sprawie między Waldemarem Pawlakiem a Jackiem Rostowskim jest praktycznie zawarty i jego ogłoszenie ma być częścią piątkowego wystąpienia premiera Donalda Tuska w Sejmie. Jednak jeśli dojdzie do przegłosowania ustawy wywracającej reformę Gowina, może się okazać, że przejdzie ustawa, a rozpadnie się koalicja.