Trudno powiedzieć, kto był pierwszy, ale dziś jedno jest pewne – praktycznie każdy bank ma w ofercie superkartę debetową lub kredytową, którą nie tylko zapłacimy w sklepie, ale też skorzystamy z rabatów w wybranych sieciach i punktach usługowych. Zazwyczaj można liczyć na 5 – 10 proc. upustu, ale zdarzają się zniżki sięgające nawet 50 proc.
Taki rabatowy program ma Raiffeisen Bank, który dwa lata temu wszedł na rynek z kartą Class & Club. Z kartą taniej można zrobić zakupy m.in. w sieci delikatesów Alma i kilku sklepach odzieżowych. Karta daje zniżki w hotelach i restauracjach, sklepach z winami, przychodniach lekarskich, gabinetach odnowy biologicznej czy w salonach jubilerskich.
Równie uniwersalny program rabatowy ma Citi Handlowy. Klienci, którzy mają kartę MasterCard Word, kupując drugą parę spodni w H&M, mogą liczyć na 25 proc. zniżki. Bonusy czekają ich też w perfumerii Douglas, biurze podróży TUI, Multikinie czy sieci telefonii Play. W sumie posiadacze kart kredytowych tego banku mogą taniej zrobić zakupy w 4,7 tys. punktów w całej Polsce.
Banki oferują też pogramy rabatowe typu moneyback. Polegają one na tym, że klient, który robi zakupy kartą, otrzymuje zwrot części wydanych pieniędzy na konto. Z moneybacku mogą skorzystać m.in. posiadacze kart kredytowych wydawanych przez Bank Pocztowy, Bank BGŻ, Bank Millennium, Bank BPH, Santander Consumer Bank czy Meritum Bank. Ten ostatni ma w ofercie kartę kierowcy, którą pozwala jej właścicielom taniej tankować paliwo na wszystkich stacjach benzynowych w Polsce i za granicą.
Reklama
Z kolei wszyscy posiadacze kart debetowych i kredytowych banku Credit Agricole należą do Klubu Rabatowego. Takie członkostwo umożliwia im zakupy z rabatem od 3 do 50 proc. w ponad 7,5 tys. sklepów i punktów usługowych na terenie całego kraju.
Jest jeszcze trzecia metoda zarabiania na karcie – system punktowy. Płacąc bezgotówkowo, za określoną wydaną kwotę klient otrzymuje punkty, a później wymienia je na nagrody. Takie programy posiadaczom kart oferują m.in. Citi Handlowy, Bank Zachodni WBK, Bank BPH oraz Deutsche Bank. Ten ostatni oferuje karty Premium Club, której posiadacze dostają punkt za każde wydane pięć złotych. Zebrane punkty można wymieniać na nagrody w katalogu Premium Club.
Ostatnio na rynku pojawiły się nawet karty hybrydowe – łączą moneyback z programami punktowymi. Do tej grupy należy karta MasterCard World oferowana przez Citi Handlowy. Posiadacz karty MasterCard World dostaje jeden lub dwa punkty za każde wydane 5 zł, a oprócz tego płacąc kartą u partnerów programu, korzysta z rabatów.
Oczywiście w życiu nie ma nic za darmo, więc zanim skusimy się na superkartę, sprawdźmy dokładnie, ile miesięcznie czy rocznie będziemy musieli płacić za jej używanie. Może się bowiem okazać, że będzie to nawet kilkadziesiąt złotych miesięcznie, a wtedy to, co zarobimy na zniżkach i punktach, będziemy musieli z nawiązką zwrócić bankowi. Wiadomo przecież, że zasada chytry dwa razy traci nie dotyczy banków.