Jeżeli oczekiwania meteorologów się potwierdzą, konsekwencje super burzy nazwanej Sandy utrzymają się przez kilkanaście następnym dni. Zgodnie z weekendowymi informacjami amerykański rynek będzie w większości zamknięty (otworzy się tylko część rynku, włączając w to szybsze zamknięcie na rynku papierów skarbowych). Sandy staje się więc po części wydarzeniem rynkowym, a jej obecność umacnia chęć stabilizacji i ruchu w stronę bezpieczeństwa. Wrażliwość na nagłówki i informacje na rynku pozostanie więc wysoka, co prawdopodobnie wzmocni bezpieczne aktywa…

Pozostając w USA, warto wspomnieć o piątkowym odczycie PKB który zaskoczył wzrostem o 2,0%, wobec oczekiwań na poziome 1,9% oraz poprzedniego fatalnego odczytu na poziomie 1,3%. Dane lepsze od oczekiwań nie były w stanie trwale poprawić nastrojów które (1) osłabione są wynikami sezonu wyników spółek (który mamy już w połowie za sobą) a z drugiej strony (2) struktura wzrostu PKB, który zasilony został w znacznej części wydatkami z budżetu federalnego (9,6% kw/kw - kluczowy był udział wydatków na obronę narodową, przyspieszający trend obserwowany w poprzednich kwartałach). Konsument zachowuje się stabilnie, podczas gdy inwestycje nie dają podstaw do szukania w nich wsparcia na najbliższe kwartały, podobnie zresztą eksport netto. Wobec powyższego podczas gdy kontrybucja konsumpcji prywatnej wzrosła z 1,0% do 1,42%, prywatnych inwestycji brutto obniżyła się z 0,9% do 0,7%, a wydatki rządowe dodały do dynamiki PKB w III kwartale 0,7% po tym jak osłabiały go w poprzednim okresie o -0,7%, kontrybucja eksportu netto okazała się ujemna i wyniosła -0,18% po tym jak w II kwartale wynosiła 0,23% a w I kwartale 0,60%. W obliczu takiej struktury trudno więc o optymizm dotyczący bieżących i przyszłych wyników spółek giełdowych jak również perspektyw gospodarczych pomimo, że na chwilę obecną letnio/jesienny kalendarz w USA wypełniają dobre a nawet lepsze od oczekiwań dane, które prawdopodobnie znajdą swoją kontynuację w odczytach z bieżącego tygodnia, w tym w danych na temat nastrojów i publikacji z rynku pracy. Te ostatnie będą przykuwać inwestorów i będą miały siłę poprawić nastroje, jeśli okażą się lepsze od prognoz i potwierdzą tendencje na rynku pracy.

Warto zaznaczyć, że struktura PKB wskazuje, że siła odbicia generowana jest od „środka” gospodarki USA, ale tę strukturę dodatkowo na otwarciu 2013 r. może osłabić wpływ tzw. fiscal cliff. Rynek nie chce podejmować decyzji, i to tyczy się szerokiej klasy aktywów, nie tylko akcji. Przecena generuje odpowiedź w postaci wciąż zróżnicowanego w ocenach perspektyw fundamentalnych inwestora globalnego. Europejska scena przeżywa wiele fenomenów, ale poza grecką sagą, niemiecką odpowiedzialnością, a hiszpańską słabością (stopa bezrobocia ukształtowała się w Hiszpanii powyżej 25%) z którymi pomimo różnych fal intensywności jesteśmy już zaznajomieni, pozwolę sobie zwrócić uwagę na włoskie podwórko polityczne. Wybory w najbiedniejszym regionie Włoch, w Sycylii, są przedsmakiem wyborów parlamentarnych we Włoszech, które będą miały miejsce już na wiosnę przyszłego roku. Podczas, gdy popołudniowe wyniki potwierdzą prawdopodobnie tradycyjne dla Włoch rozczłonkowanie struktury głosów, niepewności bieżącej sytuacji z pewnością dodałby wzrost poparcia (możliwie powyżej 10%) dla ugrupowania 5 Gwiazd (Movimento 5 Stelle), które nie tyle krytycznie odnosi się do bieżącej polityki M.Montiego ale także do bytności Włoch w Europie. W średnim terminie i w kontekście wyborów, poparcie dla pozakoalicyjnych partii i brak możliwości stworzenia rządu przez którekolwiek ugrupowanie, dawałoby szanse utrzymania status quo w strukturach rządowych propagując również M.Montiego bądź innego technokratę pozapartyjnego na premiera Włoch. Fenomen S.Berlusconiego, który wyrokiem sądu nie może sprawować urzędów państwowych ciąży na ocenie perspektyw Italii w najbliższych tygodniach, gdyż w tle marszy przeciwko Montiemu które miały miejsce w weekend w kilku włoskich miastach, jego wypowiedź jako przedstawiciela Partii Wolności generuje nieco niepewności dla Montiego w ciągu najbliższych tygodni.

Berlusconi stwierdził, że w ciągu najbliższych dni centro-prawica zastanowi się nad wycofaniem poparcia dla Montiego ze względu na dotkliwość jego rządów. Fakt, że poparcie dla partii Berlusconiego spadło do poziomu około 15% i nie ma on szansy na powrót na pierwsze miejsca sceny politycznej nie ma znaczenia. Utrata poparcia PW automatycznie generowałaby presje na wcześniejsze wybory we Włoszech podnosząc ponownie problem ryzyka politycznego w Europie… Początek tygodnia to również doniesienia Der Spiegel na temat potencjalnie rekomendowanej przez Troikę kolejnej restrukturyzacji greckiego długu, w którą zaangażowani mieliby być również posiadacze greckich obligacji z sektora publicznego (z pominięciem EBC). Cóż, taka teza nie jest zaskoczeniem. Wraz jednak z rynkiem czekamy na oficjalny raport Troiki, który musi być gotowy do 12 listopada – wtedy zapadnie decyzja o wypłacie kolejnej transzy pomocowej. Na tle awersji do ryzyka tym bardziej nie będzie dziwić wzrost rentowości papierów greckich. 31 października dojdzie do konferencji telefonicznej miedzy ministrami finansów i dyskusji na temat Grecji – Minister W.Schaeuble nie promuje kolejnych odpisów z tytułu greckiego długu.

Reklama

Kupowanie bezpieczeństwa na otwarciu tygodnia będzie podstawową strategią w obliczu niepewności, która rozprzestrzeniła się w weekend geograficznie i sektorowo. Rynek azjatycki o poranku i wyniki tamtejszych spółek również nie rozpieszczają (a w tle oczekiwanie na jutrzejsze posiedzenie BoJ – stymulus fiskalny z poprzedniego tygodnia nic nie dał – z dużym prawdopodobieństwem jeśli BoJ nie podejmie żadnej decyzji, rynek będzie zawiedziony. W obliczu nakreślonych powyżej czynników ryzyka, włoskie otwarcie dla 10-letniego benchmarku oscyluje na poziomie 4,97%, hiszpańskie papiery 10-letnie zaczynają dzień z okolic 5,67%. Oba rynki wykazują więc tendencje osłabienia ale nie paniki. Niemiecki benchmark 10-letni ruszył o poranku do ataku okolic 1,50%, gdzie jak wskazaliśmy zatrzymuje go przed spadkiem sytuacja techniczna na wykresie ( linia wsparcia po minimach i okolice 50 dniowej średniej. Warto zwrócić uwagę na amerykańską 10-latkę, która po piątkowej reakcji na dane, która pchnęła papier na krótko do poziomu 1,80%, powróciła do tendencji spadkowe w rentonwości. Sandy, globalne czynniki niepewności oraz perspektywa payroll’i z dużym prawdopodobieństwem będą stabilizować UST …

Poprzedni tydzień przyniósł sygnały lekkiego stromienia polskiej krzywej rentowności, choć najbardziej wrażliwym na zmiany nastrojów okazywał się 5-letni benchmark. Niepewność na rynku na otwarciu tygodnia mogłaby stabilizować „stromy” scenariusz dla polskich papierów skarbowych, które czekają na listopadową obniżkę stóp procentowych i projekcję NBP.

Niemniej znaczny spadek rentowności niemieckiego benchmarku 10-letniego spychać będzie polską 10-latkę na otwarciu poniżej poziomu 4,50%. 5-letni benchmark będzie reagował dzisiaj również na ten impuls, a z tytułu spodziewanej obniżki wzrosty w okolice/powyżej 4,10% traktować należy jako szansę na zakup. Projekcja inflacji i PKB będzie testem dla wycenianej skali obniżek stóp procentowych. Rozpatrując sytuację na polskim rynku, który ma przed sobą krótszy tydzień ze względu na czwartkowe święto, ważny dla środka i końca krzywej będzie impuls z zagranicy, jak również najbardziej płynny w odpowiedzi na zmienność nastrojów na szerokim rynku finansowym – kanał kursowy, a ten stwarza ryzyko dla rentowności (szczególnie jeśli zauważamy wzrost EUR/PLN powyżej 4,16% a tym bardziej otwarcie drogi do 4,20%). Z punktu widzenia wydarzeń w poprzednim tygodniu, ciekawą informacją będzie plan podaży długu oraz (interesujące głównie ze względu na środki z tytułu wypłaty odsetek i zapadalności OK1012, które nie wróciły w całości na krzywą) struktura zaangażowania w papiery skarbowe na koniec września (choć o faktycznych „efektach” październikowych transferów z i do MF dowiemy się niestety za miesiąc). Informacja o zbliżającej się wycenie samurajów pod koniec tygodnia, potwierdza iż MF nie może i nie będzie tracić okazji na sprzedaż długu na rynku zagranicznym przy wciąż sprzyjających warunkach i oceny Polski…

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.