Najbardziej – zdaniem odpowiedzialnego za ustawę Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji – na konkurencyjność ofert wpłynąć mają zmiany dotyczące czasu trwania umowy. Teraz pierwsza nie może być dłuższa niż dwa lata, ale klienci mają też prawo do podpisania umowy na krócej niż rok. Do tego dochodzi zaledwie doba na przeniesienie numeru. Ustawa wprowadza też obowiązek zapisania w umowie najniższej gwarantowanej prędkości przesyłu danych, ale na to przyjdzie jeszcze poczekać. Operatorzy rozmawiają między sobą i z UKE, jak to zrobić. Na wprowadzenie zapisów ustawy mają czas do 21 maja.
Eksperci spodziewają się zaostrzenia konkurencji zwłaszcza na rynku smartfonów i tabletów, które są dziś głównym haczykiem marketingowym w walce o klientów. Do tej pory sieci oferowały drogi smartfon za złotówkę, ale tylko przy podpisaniu umowy na 36, a nawet 48 miesięcy. Zapewniało to niskie raty i wiązało klienta na długo. Teraz nie będą mogły tego zrobić. Już znalazły jednak sposób. Polska Telefonia Cyfrowa, operator T-Mobile, zapowiedziała rozdzielenie usług telekomunikacyjnych od sprzętu. By kupić smartfon czy tablet tanio, klient będzie musiał podpisać umowę na dwa lata na usługi telekomunikacyjne, a także osobną umowę na sprzęt, który spłacać będzie w dłuższym okresie, by raty były niskie. Po upływie umowy abonamentowej klient może przenieść się do innego operatora, ale wciąż może mieć ważną umowę na zakup tabletu u poprzedniego. Sprzedaż ratalną już wcześniej zaczął stosować Polkomtel, zlecając obsługę transakcji powiązanemu z grupą Invest-Bankowi.
Kolejnym obszarem ostrzejszej konkurencji będą warunki umów. Jako pierwszy zaatakował Play i wprowadził trzy nowe taryfy: Formułę S, M i L. We wszystkich bez limitu można rozmawiać i esemesować wewnątrz sieci. Operator wprowadził umowy abonamentowe na rok bez smartfonu za 9 zł miesięcznie. Dodatkowo płatny jest internet (10 lub 20 zł). W najdroższej opcji miesięczny abonament to 59 zł z telefonem plus koszt internetu.
Konkurenci nie ujawnili jeszcze nowych ofert, bo wciąż nad nimi pracują, ale niektórzy już wykonują pierwsze ruchy. Plus wprowadził opcję darmowych rozmów przez rok z wybranym numerem z dowolnej sieci dla klientów pre-paid. Orange podobną usługę włącza dla swoich klientów od dziś.
Reklama
/>