Cały pakiet wczorajszych publikacji okazał się dość niejednoznaczny, niemniej ich „gołębi” wpływ na rynek wynikał przede wszystkim z faktu, iż były to kolejne (w ostatnim czasie) mieszane odczyty, podkreślające stopniowe tempo odbudowy potencjału amerykańskiej gospodarki. Z drugiej zaś strony widzieliśmy wrażliwość rynku wciąż silnie „nastawionego” na scenariusze dyskontujące poprawę warunków gospodarczych i szukanie odpowiedniej strategii wyjścia z obecnych ultra-niskich stóp procentowych.

Dane na temat Chicago PMI zaskoczyły znacznym wzrostem do poziomu 55,6 pkt ze zrewidowanej 50-tki. Z drugiej strony o wątpliwościach co do tempa odbudowy sektora produkcyjnego w USA przypomniał indeks aktywności w Milwaukee notując nieznaczny spadek. Jako że rynek pracy stoi w centrum zainteresowania inwestorów w czasie dzisiejszej sesji, bardzo ważna dla zachowania notowań była prawdopodobnie wczorajsza publikacja danych o zasiłkach dla bezrobotnych, która pokazała wzrost do poziomu 380 tys. z poprzednio tygodniowych 368 tys. osób.

W czasie wczorajszej sesji zyskiwały nieco obligacje bezpieczne, z UST 10Y na czele, notującym spadek rentowności poniżej 2,0% już w pierwszych godzinach sesji. Za benchmarkiem amerykańskim szedł spadek rentowności Bunda, który oscylował w okolicach 1,68% do których pomógł mu zejść wczorajszy odczyt dotyczący sprzedaży detalicznej w Niemczech. Na lekko wyższych poziomach (odpowiednio: 2,011% i 1,705%) budzi się sektor bezpiecznych benchmarkow w piątek rano europejskiego czasu kwotowań. Przed publikacją danych na temat zatrudnienia w sektorze pozarolniczym oraz stopy bezrobocia w USA (godz. 14:30), po których rynek spodziewa się potwierdzenia poprawy sytuacji w tym sektorze, zachowanie benchmarków będzie pod wpływem odczytów wskaźników PMI, choć największą wrażliwość rynki wykazywać będą jednak na amerykańskie dane.

Piątkowy poranek przyniósł już publikacje danych o chińskich wskaźnikach nastrojów, a te potwierdzają tendencje wzrostowe w gospodarce Państwa Środka pomimo to, że tempo wzrostu podstawowego wskaźnika osłabło (na co mogło mieć wpływ potrojenie grupy ankietowanych).

Reklama

Partycypując w sprzyjającym nastawieniu do bezpiecznego długu w czasie wczorajszej sesji, na rynku polskich obligacji ceny również lekko wzrastały, co uwidoczniło się przede wszystkim na dłuższym końcu krzywej. Rentowność OK0714 oscylowała w okolicach 3,20%. Spadki benchmarków PS0418 i DS1023 w rozliczeniu sesji do poziomów odpowiednio 3,37% i 3,89% oznaczały powrotne wypłaszczanie krzywej po kilku sesjach wzrostów rentowności. Obok sytuacji na rynkach bazowych w czwartek polski dług wsparła też publikacja NBP dotycząca oczekiwań inflacyjnych w styczniu. Ankietowane osoby prywatne zakładają, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy średnia stopa inflacji osiągnie poziom 2,7%. Miesiąc wcześniej gospodarstwa domowe spodziewały się inflacji na poziomie 3,4%.

Jak każdego ostatniego dnia miesiąca MF opublikował kalendarz przetargów na kolejny okres. W marcu resort planuje sprzedać obligacje PS0418/WZ0117 za łączną wartość 3,0-6,0 mld PLN (aukcja ma odbyć się 7 lutego). Z kolei 13 lutego plasowane będą papiery OK0715/DS1023/WS0429 i WZ0124 w zależności od sytuacji rynkowej. W dniu 4 lutego MF oferować będzie natomiast 20-tyg. bony skarbowe. Informacja na temat wzrostu zaangażowania inwestorów w grudniu do 190,5 mld PLN nie zaskakuje. Sytuacja rynkowa potwierdza silne zainteresowanie szerokiej grupy inwestorów. Informacja o pokryciu około 44% potrzeb pożyczkowych i racjonalne plany Ministerstwa Finansów aby pokryć 50% potrzeb pożyczkowych na cały rok po lutowym kalendarzu podaży jest o tyle wpierająca, iż pozwala niwelować w scenariuszach negatywne ryzyko wpływu na rentowności polskich papierów skarbowych korelacji z zagranicznymi benchmarkami, jak również „nieprzyjaznego” oddziaływania prawdopodobnej rewizji założeń budżetowych ze względu na silne spowolnienie dynamiki PKB.

Do posiedzenia RPP (5-6 lutego) na rynku długu utrzymywać się będzie silna zależność od sytuacji na rynkach globalnych choć wzdłuż krzywej powinno być relatywnie „spokojnie”. Jeśli Rada zasygnalizuje, iż będzie kontynuowała obniżki stóp, wówczas ceny polskich papierów skarbowych mogą jeszcze wzrosnąć. Rynek czeka na taki sygnał stąd szansa na umocnienie (nawet pomimo istniejących czynników ryzyka dla rentowności papierów skarbowych) istnieje.



Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale