Paradoksalnie – wcale nie szczepimy się częściej, niż kiedyś. Jak się okazuje, w 2012 r. kupiliśmy o ponad 800 tys. mniej szczepionek niż przed dziesięciu laty – w 2002 r. (wtedy sprzedano ich 2,7 mln, obecnie już tylko 1,9 mln ).
Powód jest prozaiczny – wciąż rosnąca cena. Z analizy rynku wykonanej przez portal OSOZ (Ogólnopolski System Ochrony Zdrowia) wynika, że za jedną dawkę przed dekadą płaciliśmy ok. 44 zł, dziś są to już 84 zł (to uśredniona cena sprzedaży komercyjnych szczepień dostępnych na rynku).
Tak się dzieje, mimo że na rynku nie pojawia się wiele nowych produktów – dziesięć lat temu dostępne komercyjnie były 83 różne szczepienia, obecnie jest ich raptem 85.
Stałym dochodem dla firm farmaceutycznych są szczepionki dla dzieci. Choć część z nich jest refundowana z budżetu państwa, to rodzice i tak wolą je nabywać sami. Panuje przekonanie, że te, za które muszą zapłacić sami w aptece, są nowszej generacji i mniej inwazyjne, poza tym przyjaźniejsze dla maluchów – dziecko jest kłute jeden zamiast kilku razy. Komfort jednak kosztuje. Przy szczepieniu skojarzonym (można wówczas podać nawet do sześciu szczepionek w jednej strzykawce) trzeba wydać 300 zł. Na taki krok decyduje się blisko 60 proc. rodziców. Producenci mogą liczyć, że ponad 200 tys. osób (w jednym roczniku rodzi się średnio około 380 tys. dzieci) zdecyduje się na ich produkt.
Reklama
Firmy lobbują, by nawet takie szczepienia były refundowane przez państwo. Z punktu widzenia płatnika byłoby to zupełnie nieopłacalne. Jak wynika z wyliczeń Ministerstwa Zdrowia, koszt rozpoczęcia szczepień szczepionką 5w1 (czyli nowszego typu, skojarzoną) w ramach programu szczepień ochronnych (czyli obowiązkowych i refundowanych przez państwo) – w pierwszym roku wprowadzenia do dystrybucji zakupionej szczepionki dla dzieci nowo urodzonych – wynosiłby szacunkowo ok. 107 mln 458 tys. zł. Dla porównania w 2012 r. na zakup szczepionek DTP (przeciw błonnicy), IPV (przeciwko polio), Hib (bakteria Hib wywołuje u dzieci m.in. zapalenie płuc czy bolesne zapalenie ucha środkowego) zostały przeznaczone z budżetu ministra zdrowia środki w wysokości ok. 25 mln zł zł.
Szczepionką, którą dorośli Polacy są skłonni zakupić także dla siebie, jest ta przeciw grypie. Decyduje się na nią ok. 4,5 proc. obywateli. Najwięcej sprzedaje się jej od września do listopada. Jak wskazuje OSOZ, wysokość sprzedaży jest jednak trudna do przewidzenia (sprzeczne komunikaty na temat skuteczności).
Jak szacuje OSOZ, ceny szczepionek, a co za tym idzie również wartość rynku, będą nadal rosły. W 2013 r. cena opakowania wyniesie 86,71 zł. Całoroczna sprzedaż w 2013 r. ma wynieść ponad 186 mln zł.