Spółka spodziewa się mniejszej liczby przekazanych mieszkań, co przy spadających marżach przełoży się na niższy zysk netto w skali roku, poinformował wiceprezes Janusz Zalewski. Dom Deveopment liczy na co najmniej utrzymanie udziałów rynkowych, które spadły do 12% na koniec 2012 r. z 15% rok wcześniej - tj. z poziomu, który jest celem spółki.

"Dopóki nie będzie rosła liczba sprzedawanych mieszkań, to przekazania będą niższe. Zysk w 2013 roku musi być niższy ponieważ marże spadają, a przy spadającej liczbie mieszkań sprzedanych i budowanych liczba mieszkań przekazanych spadnie" - powiedział Zalewski podczas konferencji prasowej.

Na pytanie, czy zysk netto spadnie do poziomu wyniku z 2011 roku, Zalewski powiedział, że „w ocenie analityków zysk ten będzie niższy, niż wypracowany w 2011 roku, a oni dobrze znają spółkę".

Dodał, że w tym roku z harmonogramów projektów wynika, że I połowa będzie słabsza, a druga połowa roku znów przyniesie kumulację przekazań mieszkań, ale na niższym poziomie niż w 2012 r.

Reklama

Dom Develompment sprzedał 1.436 mieszkań w 2012 r. wobec 1.735 rok wcześniej. W tym samym czasie spółka przekazała rekordową liczbę 1970 mieszkań, wyższą o 53,7% w skali roku, co pomimo spadających marż przełożyło się na poprawę wyniku netto o 11% w skali roku.

W samym IV kw. spółka sprzedała 334 mieszkania netto wobec 455 rok wcześniej i przekazała 549 mieszkań wobec 450 w analogicznym okresie 2011 r.

Zysk netto Dem Development wyniósł 91,2 mln zł w 2012 roku wobec 82,1 mln zł rok wcześniej. Przychody wyniosły 851,4 mln zł wobec 578,7 mln zł rok wcześniej (wzrost o 47,1%). W ocenie zarządu, osiągnięte wyniki są zadowalające, gdyż zostały wypracowane w trudnym otoczeniu rynkowym.

"To był ciężki, wysiłkowy rok ze słabnącym popytem i dużą podażą i bardzo nerwową konkurencją jeśli chodzi o ceny. Wprowadzeniem tzw. Ustawy deweloperskiej spowodowało, że wiele projektów zostało przyspieszonych. Pod koniec roku ogłoszono też program 'Mieszkanie dla Młodych', który ma wejść od 2014 roku, co może negatywnie wpłynąć na sprzedaż w 2013 r., bo może spowodować wstrzymywanie się z decyzją o zakupie w 2013 r. W tym roku nie został też uruchomiony żaden program wspierający osoby, które chcą kupić mieszkanie" - powiedział prezes Jarosław Szanajca na konferencji prasowej.

Dodał, że Dom Development redukuje liczbę projektów w realizacji w oczekiwaniu na rok 2013 - rok trudny, w którym jest nadpodaż i prawdopodobnie nastąpi dołek spowolnienia lub nawet recesji.

Zalewski poinformował, że celem spółki jest utrzymanie marży na poziomie powyżej 20%, co może okazać się trudne w obecnych warunkach rynkowych.

"Marża w 2013 będzie spadać. Te poziomy, które my uznajemy za satysfakcjonujące, są powyżej 20%, poniżej bylibyśmy nieusatysfakcjonowani. Ale na pewno musimy sprzedawać i nasz wpływ na marże na rynku jest nieduży, ale liczymy na uzyskanie poziomu satysfakcjonującego" - powiedział Zalewski.

Marża na sprzedaży brutto wyniosła 24% w 2012 roku wobec prawie 33% w 2011 r.

Szanajca poinformował, że celem spółki jest maksymalizacja udziałów rynkowych.

"W ub. roku staraliśmy się złapać równowagę pomiędzy rozsądnymi cenami, a sprzedażą w skali, która pozwoli nam utrzymać pozycję lidera na rynku, choć kosztowało nas to spadek udziału w rynku. Jeśli walka cenowa będzie agresywna będziemy bronić tego, co mamy - 12%. To będzie zależało, jak trudny będzie rynek, jak będzie działała ustawa deweloperska. Rynek jest bardzo rozdrobniony - jeśli będzie tak, jak niektórzy twierdzą, że ta ustawa bardzo popsuje krew mniejszym firmom, wówczas nasz udział w rynku będzie rosnąć, ale też nie wiadomo, czy już w 2013 r." - podkreślił.

Od 2006 roku Dom Development - jeden z największym deweloperów mieszkaniowych w Polsce - jest notowany na GPW. Największym akcjonariuszem firmy jest Dom Development B.V., z siedzibą w Rotterdamie, w którego posiadaniu znajduje się 61,91% akcji.