Bank oczekuje spadku dynamiki rynku o blisko 30 proc. do 2015 roku w porównaniu z okresem 2010-2012.

"Sektor podlega bardzo szybkiej transformacji, otoczenie gospodarcze jest dosyć niestabilne. Będzie to okres trzech lat z niższą dynamiką wzrostu PKB – ok. jedną trzecią niższą niż w trzech ostatnich latach, zakładamy 2,5 proc. wzrostu PKB średniorocznie. Będziemy działać w środowisku niższych stóp i niższej inflacji, co będzie miało przełożenie na niższe marże" –powiedział dyrektor ds. strategii w PKO BP Paweł Borys podczas prezentacji strategii.

Bank podał, że w efekcie niższych stóp procentowych zakładane jest ożywienie rynku kredytowego w latach 2014-2015, w tym odwrócenie negatywnego trendu w consumer finance.

"Zakładamy, że średniorocznie wzrost kredytów na rynku wyniesie ok. 5 proc., depozytów 5,5 proc. w porównaniu do dużo wyższych dynamik z ostatnich trzech lat. Rynek kredytów gotówkowych będzie się poprawiał, jego dynamika będzie dodatnia. Zakładamy też 10-proc. wzrost kredytów mieszkaniowych, głównie dzięki kredytom złotowym, bo dynamika w kredytach mieszkaniowych walutowych będzie ujemna. W segmencie korporacji oczekujemy wzrostów na poziomie ok. 7 proc., natomiast w segmencie MSP pojawiła się perspektywa gwarancji z BGK dla MSP, co może poprawić dynamikę" – powiedział Borys.

Reklama

Bank podał, że oczekiwana jest stabilna sytuacja płynnościowa w sektorze – dynamika depozytów powinna być zbliżona do kredytów, powodując utrzymanie się wskaźnika kredyty/depozyty w sektorze na poziomie poniżej 110 proc.

"Prognozowany wzrost depozytów na rynku wyniesie 5,6 proc. w latach 2013-2015, w tym depozytów klientów detalicznych 6,2 proc., a podmiotów instytucjonalnych 4,8 proc." – podał bank.

"Spodziewamy się, że kredyty w naszym banku wzrosną o 3-4 proc., jeśli chodzi o depozyty - o 4-5 proc." – powiedział Borys.

Bank podał, że oczekuje w latach 2013-2015 spadku dynamiki rynku bankowego o blisko 30 proc. w porównaniu do lat 2010-2012.

PKO BP prognozuje, że do 2020 roku wzrost wolumenów sektora bankowego w Polsce będzie wynosił średniorocznie 5-6 proc., a zyski banków będą rosły o 4-5 proc. Najbliższe lata przyniosą także rosnącą presję na marże oraz niższy koszt ryzyka. Banki będą też w większym zakresie finansowały się długoterminowymi depozytami i obligacjami.

Bank prognozuje przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce począwszy od 2013 roku, przy założeniu stabilizacji sytuacji gospodarczej w strefie euro w perspektywie dwóch lat.