Nad kreską znalazły się za to fundusze pieniężne i dłużne, zarówno krajowe, jak i zagraniczne. Najwięcej można było jednak zarobić na inwestycjach w zagraniczne akcje, ale tylko niektórych państw – wynika z podsumowania firmy Expander Advisors. Średnia stopa zwrotu w tej ostatniej grupie funduszy wyniosła 1,1 proc. Powody do zadowolenia mogą mieć te osoby, które niezrażone słabymi lutowymi wynikami wybrały fundusze inwestujące w Turcji. Stopy zwrotu Quercus Turcja czy Arka BZ WBK Akcji Tureckich przekroczyły 9 proc. w skali miesiąca. Investor Turcja dał zarobić ponad 7,7 proc. Przekraczające 5 proc. stopy zwrotu przyniosły też fundusze akcji amerykańskich i japońskich.
Na przeciwnym biegunie znalazły się wyniki inwestycji w akcje z rynków wschodzących. Strata PZU Akcji Rynków Wschodzących wyniosła 3,3 proc., Quercus Rosja – 3,5 proc., zaś PKO Akcji Nowa Europa – 4,1 proc.
Funduszom aktywnej alokacji jako grupie również wiodło się kiepsko, jednak i tu były chlubne wyjątki: Superfund C czy Superfund B. Stopa zwrotu tych funduszy wynosiła odpowiednio 9,5 proc. i 7,5 proc.
Wynik funduszy dłużnych zaniżały Idea Obligacji oraz Idea Premium, które pod względem ujemnej stopy zwrotu należały w marcu do rekordzistów (odpowiednio: -7,9 proc. i -12,3 proc.).
Reklama
W całym I kw. najlepszą inwestycją okazały się zagraniczne akcje. Średnia stopa zwrotu w grupie funduszy, które specjalizują się w tego typu inwestycjach, wyniosła blisko 4 proc. Prym wiodły fundusze papierów japońskich i amerykańskich: ING (L) Japonia miał 17,6 proc. zysku, Pioneer Akcji Amerykańskich wzrósł o 17,2 proc., a ING (L) Spółek Dywidendowych USA – o 13,6 proc. Stopy zwrotu przekraczające 10 proc. dały też niektóre inwestycje w akcje tureckie.
– Choć w I kw. amerykański indeks S&P500 ustanowił nowy historyczny rekord, to na polskim rynku inwestorzy ponieśli straty – mówi Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera. – Indeks WIG20 spadł aż o 8,2 proc., a WIG o 4,9 proc. – dodaje. Jako przyczynę wymienia wydarzenia na Cyprze oraz serię słabych danych makroekonomicznych i wyników finansowych spółek. W efekcie średnia stopa zwrotu funduszy polskich akcji wyniosła prawie -3,2 proc.
Sadowski spodziewa się jednak, że wzrosty wrócą na rynek. – Do kupowania akcji będą zachęcały niskie stopy procentowe, które ograniczają zyski z depozytów bankowych czy z zakupu obligacji – uzasadnia. Według niego istotny popyt może się pojawić po pierwszych symptomach poprawy sytuacji w gospodarce, czyli zapewne w drugiej połowie roku.
Numerem jeden w rankingu DGP i Expandera jest wciąż Quercus TFI, zaś wiceliderem został Superfund, który awansował z... 21. pozycji w lutym. Największy spadek zanotowała zaś Ipopema, która spadła z miejsca 5. na 18.