Trwa dwudniowy szczyt unijny, na którym powinniśmy obserwować temperaturę relacji między Komisją Europejską a Angelą Merkel, która teraz jest w samym środku swojej kampanii wyborczej. Wyraźnie widać, że stanowisko Niemiec wobec państw peryferyjnych jest takie, że aby Niemcy otworzyły portfel, konieczne są znaczne reformy strukturalne. Dzisiaj Merkel ogłosiła, że jest zadowolona z porozumienia UE w sprawie zasad ratowania banków z ich wewnętrznych środków (gdyż Cypr służy jako swego rodzaju wzór, można by powiedzieć...).
Wkrótce zostaną opublikowane różne badania zaufania dla całej UE, które mogą uruchomić trwalszy przełom przez 1,3000 w parze EUR/USD po wczorajszych próbach zejścia poniżej tego poziomu, lub większy ruch z powrotem w górę, który zwiększy ryzyko, że kurs będzie się teraz kształtował bardziej w ramach przedziału z powrotem w kierunku 1,3150 lub nawet nieco wyżej, zanim spróbujemy znowu zejść w dół. Warto zauważyć, że spready rentowności obligacji hiszpańskich i włoskich w ciągu ostatnich dwóch dni odnotowały gwałtowny powrót (o 20-25 punktów bazowych).
Wczoraj po południu jeden z „jastrzębi” z Fedu, Lacker z Rezerwy Federalnej w Richmond powiedział, że wzrost prognozowany dla USA na najbliższe dwa lata wygląda ospale, i że Fed nie będzie w najbliższym czasie gotowy faktycznie zredukować swój bilans. „To ograniczanie programu skupu aktywów jest po prostu spowolnieniem tempa, w jakim zwiększamy bilans... Nie zbliżamy się jeszcze w ogóle do zmniejszania bilansu.”
Zmiana przywództwa w rządzącej Partii Pracy w Australii (w ramach której dawny jej szef Kevin Rudd zastąpił Julię Gillard) nie spotkała się z prawie żadną reakcją. Wygląda na to, że Partia Pracy jest w poważnych tarapatach przed przypadającymi na połowę września wyborami, w wyniku których najprawdopodobniej straci władzę.
Obserwacja wykresu: USD/CAD
Jednym z wykresów, które obecnie uważnie obserwuję, jest kurs USD/CAD – chcę zobaczyć, czy wsparcie pojawi się przed dawnym maksimum na poziomie 1,0420, a jeśli nie, to czy ukształtuje się ono w okolicach 1,0400, tuż powyżej poziomu, w którym pojawia się pierwszy ważny poziom zniesienia Fibonacciego. W każdym razie wkrótce spodziewam się wsparcia
w tych okolicach, gdyż para ta może być gotowa do ataku na wieloletnie maksima.
Od 2008 r. każda zwyżka w końcu traciła impet – czy ta może wreszcie się rozciągnie?
Co dalej?
Obserwujcie wystąpienie Dudleya z amerykańskiej Rezerwy Federalnej w dalszej części dnia – jest jednym z ważnych członków Rady Gubernatorów, więc dolar może zareagować na wszelkie sformułowania, które dodadzą coś do ostatniego posiedzenia FOMC. Jutro wystąpi Jeremy Stein. (Jest członkiem Rady Gubernatorów, którego zadaniem jest nadzór nad zagrożeniami dla stabilności finansowej płynącymi z polityki Rezerwy).
Najważniejsze to obserwować dane, które napłyną w nocy z Japonii, w tym informacje o inflacji w maju, inflacji w Tokio w czerwcu oraz dane związane z aktywnością konsumpcyjną w maju - zobaczymy, czy Abenomika zaczyna wywierać wpływ
na najważniejsze wskaźniki. Dzisiejszego ranka mamy kłopotliwą sytuację – USD/JPY przebija się ku górze przez lokalny opór (poziom dziennej chmury Ichimoku w rejonie 98,15), ale na początku notowań obligacje są w bardzo dobrej kondycji – zgodnie z ostatnimi korelacjami rynkowymi zazwyczaj nie jest to czynnik wspierający wyprzedaż w jenie, więc trudno jest ocenić jakość tego przełomu, gdy publikacja kluczowych danych jest jeszcze przed nami. Osłabienie jena z dzisiejszego ranka może wynikać częściowo z plotek o dużej emisji tzw. “toshin”, tzn. przynoszących dochód instrumentów związanych z inwestycjami w aktywa denominowane w walutach obcych.
Obserwujcie sytuację. Wydaje się, że jen może być w trakcie nieco dłuższego okresu oczekiwania na wybory do wyższej izby parlamentu, które odbędą się 21 lipca, oraz na chwilę, gdy zobaczymy, czy „trzecia strzała” reform strukturalnych Abego zostanie „przepakowana”/przeformułowana, by promować bardziej istotne reformy. Sądząc po wynikach popularności Abego zwycięstwo wydaje się zapewnione, ale swoje reformatorskie karty trzyma on blisko przy sobie.
Najważniejsze dane ekonomiczne
• Nowa Zelandia - bilans handlowy w maju wyniósł +71 mln wobec przewidywanych +427 mln i +174 mln w kwietniu.
• Nowa Zelandia – wskaźnik zaufania przedsiębiorstw wg ANZ w czerwcu wyniósł 50,1 pkt. wobec 41,8 pkt. w maju.
• Francja - wskaźnik zaufania konsumentów w czerwcu wyniósł 78 pkt. wobec przewidywanych 81 pkt. i 79 pkt. w maju.
• Szwecja – bilans handlowy w maju wyniósł 5,7 mld wobec 8,8 mld w kwietniu.
• Niemcy – w czerwcu zmiana liczby osób bezrobotnych wyniosła -12 tys. wobec przewidywanych +8 tys. i +17 tys. w maju.
• Niemcy – w czerwcu stopa bezrobocia wyniosła 6,8% wobec przewidywanych 6,9% i 6,8% w maju.
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny wg czasu Greenwich)
• Strefa euro – wskaźniki zaufania w gospodarce, przemyśle, wśród konsumentów i w usługach (09:00)
• Stany Zjednoczone – dochody i wydatki osobiste w maju (12:30)
• Stany Zjednoczone - cotygodniowe dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych (12:30)
• Stany Zjednoczone - cotygodniowy indeks nastrojów konsumentów (Consumer Comfort Index) wg Bloomberga (13:45)
• Stany Zjednoczone – indeks podpisanych umów sprzedaży domów w maju (14:00)
• Stany Zjednoczone - wystąpienie Dudleya z Rezerwy Federalnej na temat sytuacji na rynku pracy (14:00)
• Stany Zjednoczone, Rezerwa Federalna w Kansas City – wskaźnik aktywności przemysłu w czerwcu (15:00)
• Stany Zjednoczone – wystąpienie Lockharta z Rezerwy Federalnej (16:30)
• Nowa Zelandia – pozwolenia na budowę w maju (22:45)
• Wielka Brytania – wskaźnik zaufania konsumentów wg GfK w czerwcu (23:01)
• Japonia - wskaźnik PMI w przemyśle wg Markit/JMMA w czerwcu (23:15)
