Projekt opublikowany kilka dni temu przez Rządowe Centrum Legislacji przewiduje odebranie KNF możliwości wydawania rekomendacji dla sektora bankowego.
Uchwalenie ustawy o nadzorze makroostrożnościowym w kształcie, jaki zaproponowało Ministerstwo Finansów, będzie oznaczało uszczuplenie kompetencji Komisji Nadzoru Finansowego. Projekt opublikowany kilka dni temu przez Rządowe Centrum Legislacji przewiduje odebranie KNF możliwości wydawania rekomendacji dla sektora bankowego. Obecnie KNF „może wydawać rekomendacje dotyczące dobrych praktyk ostrożnego i stabilnego zarządzania bankami”. Projektodawcy nowej ustawy proponują usunięcie tego przepisu z ustawy – Prawo bankowe.
– Jesteśmy zdziwieni, bo rekomendacje KNF, a wcześniej Komisji Nadzoru Bankowego, to instrument, który od ponad 10 lat sprawdza się w nadzorze bankowym, zwiększając bezpieczeństwo banków. Pod wpływem doświadczeń kryzysu zmiany regulacyjne na świecie idą obecnie w odwrotnym kierunku – podkreśla Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.
Rekomendacje nie mają charakteru wiążącego, ale od tego, czy banki je realizują, zależą np. wyniki inspekcji prowadzonych przez nadzór w poszczególnych instytucjach.
Wśród ostatnich rekomendacji KNF były zalecenia dotyczące kredytów konsumpcyjnych i mieszkaniowych. W przypadku tych pierwszych nadzór rozluźnił obowiązujące dotychczas obostrzenia dotyczące oceny zdolności kredytowej klientów, czego efektem powinno być przyspieszenie akcji kredytowej. W odniesieniu do kredytów mieszkaniowych KNF zdecydowała się na zaostrzenie wymogów dotyczących wskaźnika wielkości zadłużenia do wartości zabezpieczenia, co zdaniem ekspertów przełoży się na ograniczenie sprzedaży hipotek (obostrzenia mają jednak wchodzić w życie stopniowo, począwszy od przyszłego roku).
Reklama
Projekt ustawy – jak poinformował w poniedziałkowym wywiadzie dla DGP Andrzej Raczko, członek zarządu NBP – został przygotowany w banku centralnym. NBP, który nie ma inicjatywy ustawodawczej, przekazał dokument resortowi finansów. – Wyjściowy projekt ustawy był przygotowywany przez NBP, ale nie jest on identyczny z opublikowanym przez Rządowe Centrum Legislacyjne. Intencją NBP nie było odbieranie KNF prawa do wydawania rekomendacji – przekazało nam biuro prasowe banku centralnego.
Zgodnie z projektem za nadzór makroostrożnościowy odpowiadać będzie Rada ds. Ryzyka Systemowego. W odniesieniu do banków będzie ona określać dodatkowe wymogi kapitałowe. Przewodniczący KNF będzie jednym z członków RRS.

>>> Polecamy: KNF analizuje, dlaczego 80 proc. inwestujących na rynku forex ponosi straty