Choć przyrost PKB był solidny, wynikało to częściowo z większego spożycia publicznego. Przewidujemy, że jakiekolwiek ożywienie we Francji będzie skromne i powolne, gdyż nie rozwiązano problemów podstawowych.

Szczegóły: Francja odnotowała wzrost na poziomie 0,5 proc. w ujęciu kwartał do kwartału*, do czego przyczynił się przede wszystkim wzrost spożycia gospodarstw domowych o 0,4 proc. oraz spożycia publicznego o 0,5 proc., skurczenie się nakładów brutto na środki trwałe o 0,5 proc., wzrost importu o 1,9 proc. i wzrost eksportu o 2 proc. Wynik jest znacznie lepszy, niż średnia oczekiwań, wynosząca 0,2 proc. Powyższe dane oznaczają udział (w punktach procentowych) wielkości odpowiednio 0,2, 0,1, -0,1, -0,5 i 0,5. Również zapasy miały udział wielkości 0,2 punktu procentowego. Innymi słowy udział gospodarki krajowej we wzroście wyniósł 0,5 punktu procentowego, natomiast wpływ sektora zagranicznego był mało istotny.

Francuskie gospodarstwa domowe zmagały się z wysokim i wciąż rosnącym bezrobociem oraz niewielkim wzrostem wynagrodzeń, czego dowodem jest spadek spożycia o 0,1 proc. od drugiej połowy 2012 r. w ujęciu kroczącym za cztery kwartały**. Tymczasem spożycie publiczne nadal rosło stosunkowo szybko, tj. o 1,6 proc. w ciągu ostatnich czterech kwartałów, mimo iż rząd z pompą ogłaszał programy oszczędnościowe. Minister finansów Pierre Moscovici posunął się nawet do tego, by określić budżet na rok 2013 mianem "budżetu walki z kryzysem", gdy przedstawiano go pod koniec września 2012 r.

Wzrost PKB w drugim kwartale bieżącego roku to z pewnością zmiana mile widziana, biorąc pod uwagę, że jest to pierwszy (całkowicie) pozytywny wynik stopy wzrostu od IV kwartału 2011 r. Mamy pewne wątpliwości co do tego, czy teraz Francja będzie miała już „z górki”, choć w ostatnich tygodniach zarówno prezydent Hollande, jak i minister finansów Moscovici pośpieszyli z głośnymi wypowiedziami o gospodarce, w miarę jak coraz więcej było dowodów na to, że dane dotyczące PKB będą pozytywne. Nadal brak reform, zwłaszcza na drogim i niekonkurencyjnym rynku pracy, a stale rosnące spożycie publiczne w ostatnich latach jest podstawową przyczyną tego, czemu recesja nie trwała dłużej i nie była głębsza, niż w rzeczywistości. Francja nadal musi zmniejszyć swój deficyt budżetowy (jako odsetek PKB) do 3 proc. - nie spodziewamy się, by nastąpiło to wcześniej niż w 2015 r.

Reklama

* Wszystkie stopy wzrostu podano w ujęciu kwartał do kwartału.

** Spożycie gospodarstw domowych spadło o 0,6 proc. od szczytu w obecnym cyklu w III kwartale 2011 r. w ujęciu kroczącym za cztery kwartały.

ikona lupy />
Składniki PKB (punkty procentowe) / Media