"Wartość dodana przemysłu rośnie, zaawansowana technologicznie produkcja również" - oceniła Bruksela. Przestrzegła jednak, że bez reform istnieje ryzyko zahamowania tempa wzrostu gospodarczego w związku ze słabymi wynikami jeśli chodzi o innowacyjność czy sprzyjanie biznesowi. Komisja wytknęła Polsce zbyt małą liczbę projektów badawczych realizowanych przez firmy.

Odstajemy też od średniej unijnej jeśli chodzi o czas wymagany na rozpoczęcie działalności gospodarczej, jakość infrastruktury kolejowej, drogowej i lotniczej. Zbyt duża biurokracja w administracji publicznej przy formalnościach podatkowych czy uzyskaniu pozwolenia na budowę to kolejny problem.

Natomiast pochwały Warszawa zebrała za dostęp małych i średnich firm do kredytów, ustawę dotyczącą procedur rejestrowania działalności gospodarczej przez internet czy za ceny energii elektrycznej dla przedsiębiorstw. Polska została zakwalifikowana do grupy krajów „doganiających” najbardziej zaawansowane gospodarki, które napotykają wiele wyzwań, ale i osiągają postępy. Wraz z nią są Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Rumunia i Słowacja.

>>> Polecamy: Oto 12 polskich innowacji, które zmieniły świat

Reklama

Polski eksport skorzysta w średnim okresie z odbicia w europejskiej gospodarce, ale w dłuższym okresie dla osiągania dalszych dobrych wyników niezbędne jest przesunięcie w stronę sektorów o wyższej wartości dodanej, napisała Komisja Europejska w raporcie.

Eksport stanowi 42,3 proc. PKB Polski, co oznacza, że jest to gospodarka stosunkowo otwarta, biorąc pod uwagę jej wielkość, stwierdza Komisja. Choć Polska pozostaje importerem netto, jej deficyt na rachunku obrotów bieżących poprawił się do 3,5 proc. PKB w 2012 r. z 4,9 proc. w 2011 r., podano także.

"Pomimo osłabionego ze względu na kryzys popytu, eksport rósł przez cały 2012 r., wspierany przez stale poprawiającą się konkurencyjność, uwolniony kurs walutowy oraz duże zasoby pracowników" - głosi raport.

KE zwraca uwagę, że polski eksport koncentruje się w branżach elektromechanicznej, chemicznej, meblarskiej i spożywczej, ale eksporterzy starają się zaistnieć mocniej w sektorach budownictwa i biotechnologii.

"Konkurencyjność Polski to ciekawe połączenie słabych instytucji i dobrych wyników działalności" - konkluduje Komisja w raporcie.

W opublikowanych dziś sprawozdaniach w sprawie konkurencyjności KE stwierdza, że w skali UE nastąpiła stabilizacja wyników przemysłu, niemniej jednak udział przemysłu w PKB w Europie zmniejszył się z 15,5 proc. rok temu do 15,1 proc. w lecie 2013 r.

>>> Czytaj również: Dziesięć barier awansu cywilizacyjnego polskich województw

Polski rząd może nie osiągnąć planowanego poziomu wydatków na badania i rozwój (B+R) w wysokości 1,7 proc. PKB do 2020 r., napisała również Komisja Europejska w raporcie.

"Choć reformy zmierzają we właściwym kierunku, wydatki na B+R są niskie, na poziomie 0,77 proc. PKB (średnia UE to 2,03 proc.). Szczególnie niskie są wydatki biznesu na B+R - ok. 0,23 proc. w porównaniu do ponad 1 proc. w UE" - głosi raport.

Komisja zwraca uwagę, że w Polsce wydatki na B+R w sektorze technologicznym są niskie, a zmiany strukturalne skoncentrowane są na sektorach w mniejszych stopniu wymagających B+R.

"Biorąc pod uwagę ostatni poziom wyników, osiągnięcie celu na 2020 rok w wysokości 1,7 proc. będzie trudne. W najbliższym czasie wydatki mają wzrosnąć ze względu na oczekiwane skutki napływu funduszy strukturalnych 2014-2020" - czytamy dalej.

>>> Czytaj więcej: Udział nakładów na badania i rozwój w PKB wzrósł do 0,77 proc. w 2011 r.

KE przypomina też, że w tegorocznym wydaniu wskaźnika innowacyjności UE (Innovation Union Scoreboard), Polska spadła do najniższej kategorii. W latach 2008-2012 jej innowacyjność poprawiała się o 0,4 proc. rocznie, co było trzecim najsłabszym wynikiem w UE.

Według tego wskaźnika, Polska ma dobre wyniki jedynie w obszarze zasobów ludzkich, zaś w niemal wszystkich pozostałych plasuje się poniżej średniej.

"Największe problemy to słabe działania w zakresie innowacji wśród większości firm, ograniczona komercjalizacja B+R oraz brak więzi pomiędzy innowatorami i biznesem, szczególnie małymi i średnimi przedsiębiorstwami. Najwięcej innowacyjnych spółek działa w sektorze farmaceutycznym i w ubezpieczeniach" - napisała także Komisja.