Ci, którzy od dawna czytają moje teksty wiedzą, że często wyciągam moją starą, opartą na doświadczeniu regułę, zgodnie z którą jeśli ruch spowodowany impulsem nie znajdzie kontynuacji w ciągu czterech dni po wydarzeniu, które go spowodowało, wówczas szanse na zmianę kierunku dramatycznie rosną. A zatem najwyższy czas, gdyż znajdujemy się w takim rejonie, w którym dolar amerykański mógłby stawić świetny opór: na EUR/USD widać istotne czynniki sugerujące zmianę kierunku, zwłaszcza, jeśli nastąpi tu ostra wyprzedaż i kurs przebije się przez rejon 1,3450/00.

Wczoraj pod koniec dnia EUR/SEK na chwilę zanurkował w reakcji na wiadomość, że rząd szwedzki planuje sprzedać swój 7% pakiet akcji Nordei, wart ponad 3 mld USD. Z pewnością w ostatnich tygodniach przed tym wydarzeniem korona szwedzka była przesadnie i może nawet zastanawiająco silna. Niezależnie od wszystkiego nadal jest przewartościowana i nie przypuszczam, by zjawisko to długo się utrzymało. Będę obserwował rejon 8,60/8,55 – czy pojawi się tu wsparcie. Natomiast przejście powyżej poziomu 8,65 wskazywać będzie na zainteresowanie wzrostami.

Nowa Zelandia odnotowała największy w historii deficyt handlowy za sierpień (dane nie są skorygowane sezonowo), gdyż eksport spadł, a import w ciągu ostatnich kilku miesięcy gwałtownie rósł. Inwestorzy muszą uważać na lukę w postaci pozytywnych zmian w spreadach na stopę procentową, spowodowanych obawami strukturalnymi i gigantycznym skumulowanym deficytem na rachunku bieżącym. NZD/USD gwałtownie traci, być może maksima dla obecnego cyklu mamy już za sobą. Mimo to jednak, jeśli apetyt na ryzyko i transakcje w ramach strategii carry trade znów teraz odżyją, a Reserve Bank of New Zealand faktycznie zareaguje podniesieniem stóp procentowych, dolar nowozelandzki może jeszcze zdobyć się na kolejną rundę umocnienia. Poziom 0,8160 wydaje się ważnym rejonem wsparcia.

Na AUD/USD strefa wsparcia w okolicach 0,9350/0,9300 wydaje się istotna. Na chwilę obecną przełom i zejście niżej zneutralizują ostatnią zwyżkę na poziomie niedawnego minimum.

Reklama

Dane napływające z Chin są lepsze, patrząc na większość oficjalnych statystyk. Jednak Bloomberg zwrócił uwagę na badanie prywatne, które sugeruje pogorszenie się danych dotyczących sektora przemysłowego i transportowego. Oczywiście, jeśli sceptyczne podejście do siły napędowej chińskiego wzrostu się rozpowszechni, będzie to miało niesłychane konsekwencje.

Bardzo mi się spodobała wczoraj myśl, że jednym z ciekawszych aspektów wstrzymania działalności amerykańskiego rządu byłoby ryzyko, że przez jakiś czas nie gromadzono by żadnych danych ekonomicznych. Wygląda na to, że zażarci republikanie największy zysk upatrują w robieniu jak największego zamieszania.

Co dalej?

Wydaje się, że nadszedł dzisiaj „dzień piwotu”, w którym albo notowania kilku par dolara amerykańskiego z szumem przebiją się przez opór, a „zielony” zrobi imponujące wrażenie, albo też stanie się coś dokładnie odwrotnego. Najważniejsze poziomy, które mogą uruchomić ewentualne dalsze umacnianie się dolara amerykańskiego w najbliższej przyszłości, to przełom poziomu 1,3450 w EUR/USD, 1,5950 w GBP/USD, 0,9150 w USD/CHF i 0,9350/25 w AUD/USD. Możliwe również, że rynek rozdzieli się teraz na dwa bieguny: jeśli powróci apetyt na ryzyko, po słabej stronie będzie Europa, po mocnej waluty towarowe – jest to kolejny aspekt do uwzględnienia. Z kolei notowania par krzyżowych jena będą się kształtować w dużej mierze wzdłuż osi kierunku zmian ryzyka i rynków obligacji – np. zwyżka na EUR/JPY wydaje się nadwyrężona w stopniu krytycznym, jeśli nie zupełnie zakończona, gdyby para ta na nowo się dziś ożywiła.

Najważniejsze dane ekonomiczne
• Nowa Zelandia – bilans handlowy w sierpniu wyniósł -1191 mln wobec przewidywanych -700 mln i -771 mln odnotowanych w lipcu.
• Japonia – wskaźnik zaufania małych przedsiębiorstw we wrześniu wzrósł do 49,8 pkt. wobec 49,7 pkt. w sierpniu.
• Szwajcaria – wskaźnik konsumpcji wg UBS w sierpniu wyniósł 1,32 pkt. wobec 1,41 pkt. w lipcu.
• Niemcy – wskaźnik zaufania konsumentów wg GfK w październiku wyniósł 7,1 pkt. wobec przewidywanych 7,0 pkt.



Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
• Szwecja – zaufanie w przemyśle i wśród konsumentów we wrześniu (07:15)
• Wielka Brytania – Bank of England publikuje oświadczenie po posiedzeniu komitetu ds. polityki finansowej (08:30)
• Wielka Brytania – wolumen sprzedaży wg CBI we wrześniu (10:00)
• Stany Zjednoczone – zamówienia na dobra trwałe w sierpniu (12:30)
• Stany Zjednoczone – sprzedaż nowych domów w sierpniu (14:00)
• Stany Zjednoczone – cotygodniowe dane DoE dotyczące zapasów ropy naftowej i jej produktów (14:30)