Ruch w kierunku awersji do ryzyka stracił wczoraj impet w czasie sesji w Nowym Jorku, gdyż akcje na zamknięciu odnotowały odbicie.

Dobre wibracje przeniosły się dalej na sesję azjatycką, dzięki czemu pary krzyżowe jena zwyżkowały, a indeks Nikkei w trakcie sesji zyskał. Wzrosty te mogły wynikać z faktu, że negocjacje w Waszyngtonie wydają się coraz bardziej intensywne.
Jednak wśród najnowszych pomysłów wymienia się m.in. zwiększenie pułapu zadłużenia na dwa miesiące i uchwalenie budżetu tylko na sześć miesięcy. Jeśli takie rozwiązanie zostanie przyjęte, wówczas możemy się spodziewać bezustannego obstrukcjonizmu w Waszyngtonie, co poważnie nadwyręży zaufanie.

Protokół z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku opublikowano w tym samym dniu, w którym Janet Yellen została oficjalnie nominowana na następczynię Bena Bernankego na stanowisku prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Zmiana ta nastąpi 1 lutego. Niektórzy republikanie sprzeciwiają się kandydaturze Yellen, ale nie wydaje się by opozycja była na tyle silna, by zablokować jej mianowanie.

Nawiasem mówiąc, rynek tak naprawdę nie zareagował na protokół FOMC, gdyż krótkowzroczna uwaga nadal koncentruje się na zamkniętej administracji federalnej. Protokoły te już nie wstrząsają rynkami, gdyż rynek jest świadomy, że po wrześniowej decyzji FOMC by nie ograniczać QE, informacje o polityce w przyszłości już nie są tym, czym były do tej pory.

Indeks zaufania wśród japońskich konsumentów we wrześniu gwałtownie wzrósł. W miesiącu tym Nikkei odnotował ogromny rajd, co mogło być jedną z przyczyn. Odczyt na poziomie 45,4 pkt. był niewiele gorszy od szczytu odnotowanego w maju (czy to przypadek, że w tym miesiącu również Nikkei odnotował tegoroczny szczyt?).

Reklama

Raport o zatrudnieniu w Australii nie był tak pozytywny, jak by to sugerował spadek stopy bezrobocia – wzrost liczby zatrudnionych był anemiczny, a współczynnik aktywności zawodowej spadł do nowego minimum od 2006 r. Spodziewam się, że w najbliższych miesiącach – być może w pierwszym kwartale 2014 r. – odnotujemy nowe rekordowe poziomy stopy bezrobocia, wyższe niż 5,9 proc. z 2009 r., o ile nie nastąpi zbyt ostry spadek wskaźnika aktywności zawodowej. W tym świetle dolar australijski pozostaje kandydatem do sprzedaży ze strategicznego punktu widzenia, a być może także pod względem taktycznym, jeśli do końca tygodnia na AUD/USD nastąpi kolejna wyprzedaż.

Jednak reakcja rynku na dane opublikowane w nocy była stosunkowo pozytywna, jeśli spojrzeć na oczekiwania dotyczące wskaźników. Oprocentowanie 2-letnich swapów dolara australijskiego wzrosło w nocy o kilka punktów bazowych, więc waluta ta może nadal nabierać pary np. w relacji do dolara nowozelandzkiego, gdyż w tym miesiącu spread oprocentowania zmienił się bardziej na korzyść AUD.

Wykres: AUD/USD

Wczoraj wieczorem rajd na AUD/USD z tego tygodnia został odrzucony, więc przypuszczam, że część wzrostów w tym tygodniu równie dobrze mogła wynikać z likwidacji długich pozycji na EUR/AUD. Jeśli jednak skupimy się na tej parze, wyprzedaż ta stanowi „haczyk”, na którym grający na spadki mogą zacząć zajmować krótkie pozycje.

Co dalej?

Naprawdę duży opór dla USD pojawia się tuż powyżej poziomu 98,00 na USD/JPY i 1,3480/50 (wsparcie) na EUR/USD. Ten drugi poziom jest szczególnie przekonujący z technicznego punktu widzenia. Tak więc oceniając, czy „zielony” odnotuje tu jeszcze większą zwyżkę, należy obserwować ten właśnie poziom. Jen jest zdradliwy - możliwe, że przy awersji do ryzyka umocni się równolegle z dolarem.

Dziś odbywa się posiedzenie Bank of England. Opublikowane wczoraj bardzo słabe dane dotyczące produkcji spowodowały wyczyszczenie słabych długich pozycji na funcie szterlingu, chociaż nadal jest dość daleko do większego wsparcia na poziomie 1,5750. Wszystko wskazuje na to, że Bank of England będzie zadowolony z jakości ożywienia gospodarczego, a prezes Mark Carney stwierdził niedawno, że nie jest fanem QE. Nie spodziewam się więc żadnych wyraźnych zmian po tym posiedzeniu i podejrzewam, że na GBP/USD grożą nam dalsze spadki, a na EUR/GBP dalsze wzrosty.

Przyjrzyjcie się dziś wszystkim danym publikowanym rano przez Szwecję – EUR/SEK dochodzi do górnej granicy niedawnego przedziału wahań i w przypadku jej przełamania ma znaczny potencjał wzrostowy, gdyż moim zdaniem rynek w ogóle nie zajmuje pozycji pod kątem takiej zmiany. Tradycyjnie ważny jest również wskaźnik CPI dla Norwegii, zwłaszcza że notowania EUR/NOK są ostatnio nerwowe i utrzymują się w przedziale 8,08-8,16.

Najważniejsze dane ekonomiczne

• Nowa Zelandia – wskaźnik PMI dla przemysłu wg BusinessNZ we wrześniu wyniósł 54,3 pkt. wobec 57,1 pkt. odnotowanych w sierpniu.
• Japonia – zamówienia na maszyny w sierpniu wzrosły o +5,4 proc. m/m i +10,3 proc. r./r. wobec przewidywanych odpowiednio +2,5 proc./+8,5 proc. oraz +6,5 proc. r./r. odnotowanych w lipcu.
• Australia – zmiana w zatrudnieniu we wrześniu wyniosła +9,1 tys. wobec przewidywanych +15,0 tys. oraz -10,2 tys. odnotowanych w sierpniu.
• Australia – stopa bezrobocia we wrześniu wyniosła 5,6 proc. wobec przewidywanych 5,8 proc. oraz 5,8 proc. odnotowanych w sierpniu.
• Japonia – wskaźnik zaufania konsumentów we wrześniu wyniósł 45,4 pkt. w porównaniu z przewidywanym 43,5 pkt. i 43,0 pkt. odnotowanymi w sierpniu.
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne
• Szwecja – CPI we wrześniu (07:30)
• Szwecja – produkcja przemysłowa i zamówienia w przemyśle w sierpniu (07:30)
• Strefa euro – EBC publikuje raport miesięczny (08:00)
• Norwegia – CPI we wrześniu (08:00)
• Szwecja – przemówienie Ekholma z Riksbank (09:30)
• Wielka Brytania – decyzja BoE w sprawie polityki pieniężnej (11:00)
• Wystąpienie szefa Bank of Japan Kurody w Nowym Jorku (12:00)
• Szwecja – przemówienie Cecilii Skingsley z Riksbank (12:15)
• Kanada – indeks cen nowych domów w sierpniu (12:30)
• Stany Zjednoczone – cotygodniowe dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych (12:30)
• Stany Zjednoczone - cotygodniowy indeks nastrojów konsumentów wg Bloomberga (Consumer Comfort Index) (13:45)
• Stany Zjednoczone – wystąpienie Bullarda z Rezerwy Federalnej (13:45)
• Wystąpienie Kurody z BoJ w Stanach Zjednoczonych (16:00)
• Wystąpienie prezesa EBC Mario Draghiego w Stanach Zjednoczonych (16:20)
• Wystąpienie Williamsa z amerykańskiej Rezerwy Federalnej (18:30)
• Wystąpienie Asmussena z EBC w Stanach Zjednoczonych (19:00)
• Japonia – krajowy CGPI we wrześniu (23:50)