Docelowo kopalnia ma produkować węgiel koksowy, ale wcześniej konieczne będą spore nakłady inwestycyjne. Zostaną one sfinansowane ze środków własnych, a sam zakup głównie długiem.

"Naszym celem jest takie poprowadzenie kopalni i dofinansowanie jej, by produkowała jak najwięcej węgla koksującego. Tak, jak cztery lata temu zrobiliśmy w kopalni Budryk, która operuje na tym samym złożu, co Knurów-Szczygłowice" - powiedział Zagórowski podczas konferencji prasowej.

W jego ocenie, ten proces potrwa kilka lat. Na dziś jednak trudno to jasno sprecyzować, ponieważ JSW jest na etapie badania kopalni i nie zna szczegółowych danych na temat samego złoża oraz sytuacji formalno-prawnej zakładu.

"Na pewno jednak ta kopalnia ma przed sobą długi okres funkcjonowania i dlatego jest to dla nas ciekawa transakcja. Będziemy też mogli tam uzyskać efekty synergii z naszymi pozostałymi kopalniami węgla koksowego" - wyjaśnił prezes.

Reklama

Zagórowski podkreślił, że oprócz know-how JSW może zapewnić tej kopalni nowe rynki zbytu. Na razie jednak konieczne są przede wszystkim wydatki.

>>> Czytaj też: W Polsce zaczyna się boom na kopalnie

"Mamy doświadczenia z innymi kopalniami i wiemy, że na pierwszym etapie czekają nas głównie wydatki, ale na dziś, nie znając sytuacji zakładu nie mamy jeszcze wiedzy o ich skali. Wiemy natomiast, że na dziś jest to kopalnia rentowna" - zaznaczył Zagórowski.

Prezes wyjaśnił, że transakcja zostanie sfinansowana długiem z niewielkim udziałem środków własnych. Spółka posiada bowiem niewielkie, ok. 200-mln zadłużenie i to wydaje się optymalnym rozwiązaniem.

"Mimo lekkiego wzrostu cen węgla na rynku nie spodziewamy się dużej poprawy naszego wyniku, więc musimy pozostawić w spółce środki na przyszłe inwestycje w przejętej kopalni" - wytłumaczył Zagórowski.

"Na dziś nie zdecydowaliśmy jeszcze, czy będzie to dług bankowy, obligacje złotowe lub plasowane za granicą. Obecnie każda z tych opcji jest otwarta. Mamy też pozytywne doświadczenie z BGK, więc także z jego oferty możemy skorzystać" - dodał wiceprezes ds. ekonomicznych Robert Kozłowski.

Jak podkreślili członkowie zarządu, wszelkie decyzje zostaną podjęte dopiero po zakończeniu badania kopalni i podjęciu decyzji o zakupie.

"Due-diligence jesteśmy w stanie zakończyć do końca roku, a samą transakcję chcielibyśmy sfinalizować w pierwszej połowie 2014 r. Zakup kopalni Knurów-Szczygłowice oczywiście na pewien czas ograniczy nasze możliwości akwizycyjne, ale nadal trwać będzie rozwój organiczny JSW" - podsumował Zagórowski.

W poniedziałek JSW poinformowała, że podpisała list intencyjny z KW dotyczący możliwości pogłębienia współpracy w odniesieniu do eksploatacji złóż Kopalni Węgla Kamiennego "Knurów-Szczygłowice" oraz potencjalnego nabycia przez spółkę zorganizowanej części przedsiębiorstwa KW obejmującej Kopalnię Węgla Kamiennego "Knurów-Szczygłowice".

JSW podała, że list intencyjny zawiera postanowienie o wyłączności w okresie obowiązywania listu intencyjnego co oznacza, że Kompania Węglowa nie będzie oferować do sprzedaży kopalni "Knurów-Szczygłowice" lub jego części osobom trzecim.

KWK "Knurów - Szczygłowice" produkuje węgiel wysokokaloryczny. Dobowe wydobycie kształtuje się na poziomie 16 500 ton/dobę.

Grupa JSW to największy producent wysokiej jakości węgla koksowego typu 35 (hard) i znaczący producent koksu w Unii Europejskiej. W 2012 r. w kopalniach JSW wydobyto 13,5 mln ton węgla.