Udział tego typu połączeń w całkowitym czasie połączeń głosowych w sieciach stacjonarnych rośnie. W 2012 r. wynosił 34 proc. i był o 5 p.p. większy niż przed rokiem – wynika z szacunków firmy badawczej PMR.
Jak wyliczyli jej eksperci, wartość rynku telekomunikacyjnego dla biznesu i w segmencie międzyoperatorskim spadnie w tym roku o 7 proc. i wyniesie 16,7 mld zł. W zeszłym roku spadła o 3,8 proc. Głównym powodem jest obniżka stawek MTR, czyli opłat za kończenie połączeń w innej sieci oraz dalszy spadek zainteresowania telefonią stacjonarną. Wyniki telekomów byłyby jeszcze gorsze, gdyby nie większe przychody z usług dodatkowych, w tym call center, infolinii i z telefonii VoIP.
Co sprawia, że telefonia VoIP staje się coraz bardziej popularna, zwłaszcza wśród klientów biznesowych? Takie usługi są znacznie tańsze niż tradycyjne telefony. – Dzięki telefonii IP jesteśmy w stanie obniżyć rachunki telefoniczne nawet o 80 proc. – mówi Michał Jakubowski, prezes zarządu easyCall, firmy oferującej usługi VoIP. Dodaje, że klienci wybierają tę technologię także dlatego, że mogą skorzystać z dodatkowych usług, takich jak wirtualna centrala. VoIP daje też możliwość przełączania i nagrywania połączeń i organizowania telekonferencji, ale też pełnej integracji z systemami używanymi przez call center.
>>> Czytaj też: Telefonia internetowa VoIP pozwala firmom obniżyć koszty rozmów
Reklama
Największa część linii telefonicznych IP w Polsce znajduje się w sieciach operatorów stacjonarnych i kablowych. – Rozwiązania IP są dla nas szansą dzięki możliwości integrowania ze sobą różnych usług. Dlatego rozwijamy i wspieramy oferty VoIP, zarówno jako samodzielną usługę, jak i element pakietów, np. Orange Open – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange. Dodaje, że z niemal 450 tys. VoIP-owych linii głosowych na koniec III kw. 2013 r. Orange jest w ścisłej czołówce operatorów oferujących takie usługi.
Z kolei Netia proponuje rozwiązanie Office Anywhere w pełni zintegrowane z usługami telefonii IP. – W praktyce oznacza to, że wystarczy kliknąć na odpowiedni kontakt w dowolnej aplikacji uruchomionej w komputerze, a aparat telefoniczny sam wybierze numer i nawiąże połączenie – tłumaczy Karol Wieczorek, rzecznik Netii.
Na rynku nieźle sobie radzą także firmy specjalizujące się w usługach VoIP. Na przykład przychody netto ze sprzedaży easyCall po III kw. wyniosły ponad 9 mln zł i były czterokrotnie większe niż rok wcześniej. Z kolei Lovo, operator adresujący usługi do klientów biznesowych, informował o poszukiwaniach inwestora, który pomógłby finansowo rozwijać usługi dla firm. Spółka miała w ubiegłym roku 20 mln zł przychodów, w tym roku zapowiada osiągnięcie poziomu 30 mln zł.
Na świecie dopiero zaczyna się decydujący etap przeniesienia usług głosowych do VoIP. Plany całkowitej migracji na tę technologię ogłosił japoński NTT. Proces ma się zacząć w 2020 r. i potrwać do 2025 r. Amerykański AT&T czeka na decyzję regulatora.
7,4 mln korzystało z telefonii stacjonarnej w 2012 r., to o 6,3 proc. mniej niż rok wcześniej
13 mld minut trwały rozmowy wykonywane przez telefon stacjonarny, o 33,5 proc. krócej niż 5 lat temu
2 mld zł o tyle stopnieje rynek usług operatorskich w 2013 r. (bez płatnej telewizji). W zeszłym roku był wart 38,5 mld zł – szacuje PMR
