Jest to związane między innymi z sytuacją naszej gospodarki, ale także szarą strefą na tym rynku.

Krzysztof Romaniuk z POPiHN-u dodaje, że w poszczególnych grupach paliw te spadki wyglądają inaczej.

Oficjalnie zużycie oleju napędowego w tym roku w porównaniu z ubiegłym obniży się o 7 proc., w przypadku benzyny konsumpcja może być zbliżona, LPG zanotuje blisko 2-proc. wzrost.

Organizacja zwraca jednak uwagę, że rzeczywiste dane mogą się różnić od oficjalnych - na rynek, jak wiele na to wskazuje, w dużych ilościach trafia olej napędowy z szarej strefy - może to być nawet 15 proc. Łamanie prawa w tym przypadku polega na przemycie paliwa, jak też oszustwach podatkowych.

Reklama

Według szacunków POPiHn-u, do kasy państwa nie trafia w ten sposób kilka miliardów złotych.