"Capex całej Grupy na 2014 r. wyniesie 700-800 mln zł. Będą to głównie inwestycje ulepszeniowe i innowacyjne, mające na celu poprawę efektywności produkcji i racjonalizację kosztową" - powiedział Jarczewski na konferencji prasowej.

Prezes dodał, że segmentem, który zostanie najmocniej doinwestowany będzie produkcja amoniaku, w którym po zakończeniu inwestycji w Puławach przyjdzie czas na Police i Tarnów. W dalszej kolejności planowane są inwestycje w Kędzierzynie.

"Nie zapominamy także o akwizycjach. Po niedawnym przejęciu Siarkopolu i inwestycjach w Afryce nadal szukamy kolejnych okazji" - podkreślił.

Według niego, celem inwestycji nadal pozostaje maksymalna poprawa rentowności Grupy oraz zabezpieczanie bazy surowcowej. Finansowanie planu inwestycyjnego nie będzie problemem.

"W obecnej kondycji Grupy możliwe jest także finansowanie ze środków własnych, poza tym zadłużenie spółki nie jest nadal wysokie . Jednak o finansowaniu długiem myślimy głównie w kontekście potencjalnych akwizycji" - wyjaśnił Jarczewski. Dodał, że w ciągu kilku tygodniu spółka zaprezentuje wieloletni plan inwestycyjny.

Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu.