Prezydent Rosji polecił dziś ministerstwu obrony sprawdzenie gotowości bojowej armii. Jego rozkaz postawił na nogi 150 tysięcy żołnierzy. Władimir Putin ogłosił alarm dla zgrupowań dwóch Okręgów Wojskowych Federacji Rosyjskiej: Zachodniego i Centralnego.



W manewrach wezmą też udział jednostki taktyczne: wojsk powietrzno-desantowych, obrony kosmiczno-powietrznej i transportu lotniczego dalekiego zasięgu.

Choć oficjalnie nikt nie poinformował, że ćwiczenia mają związek z wydarzeniami na Ukrainie, to większość ekspertów twierdzi, że tak właśnie jest.

>>> Arsenij Jaceniuk kandydatem na premiera Ukrainy

Reklama