Niektórzy wskazywali na mobilizację wojsk rosyjskich w pobliżu granicy z Ukrainą, ale uwaga szybko przeniosła się na najlepsze od ponad pięciu lat dane dotyczące sprzedaży nowych domów w styczniu w USA, które okazały się ogromnym pozytywnym zaskoczeniem w stosunku do oczekiwań. Ciekawe, że wspomniane statystyki oraz ogólne nastroje spowodowały, że na rynkach akcji ustała dotychczasowa wyprzedaż. Natomiast instrumenty o stałym dochodzie nadal intensywnie kupowano – a to oznacza raczej ostrożne nastawienie inwestorów. Takie ożywienie wydaje się istotne pod względem technicznym (wyjąwszy USD/JPY), a najniższe poziomy odnotowane przez USD w ciągu ostatnich kilku dni będą teraz stanowić ważną granicę.

Po odnotowaniu najniższej od niemal siedmiu lat wartości wskaźnika ATR, EUR/USD wczoraj wreszcie się ożywił. W efekcie bardziej widoczna stała się słaba jakość niedawnego wybicia kursu powyżej poziomu 1,3700. Zatem obszar 1,3700/25 stanowi teraz strefę oporu; mamy sporą przestrzeń w granicach przedziału wahań, przez którą może on jeszcze spadać – przed nami kolejna seria wydarzeń związanych z ryzykiem. Kluczowe znaczenie po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego, zaplanowanym na przyszły tydzień, będzie miała strefa 1,3475/1,3500, do której od dołu gwałtownie zbliża się 200-dniowa średnia ruchoma.

Opublikowane w nocy dane dotyczące wydatków inwestycyjnych w Australii ujawniły gigantyczny spadek w ujęciu kwartał do kwartału, a także rewizję w dół danych za III kwartał. W związku z tym na nowo pojawiają się obawy co do stanu gospodarki tego kraju przy braku wsparcia ze strony dotychczasowego boomu w sektorze wydobywczym. Gospodarce sprzyjały kolejne kroki w kierunku luzowania polityki, podejmowane w ciągu ostatnich kilku lat przez Reserve Bank of Australia. Jednak takie dane sugerują, że RBA może zdecydować się na nowe posunięcia łagodzące raczej wcześniej, niż później. W rezultacie oprocentowanie dwuletnie dla Australii w nocy gwałtownie spadło, o ok. 4 punktów bazowych, i kształtuje się ok. 15 i więcej punktów poniżej szczytów sprzed trzech tygodni.

Podane rano informacje o dynamice szwajcarskiego PKB okazały się gorsze, niż przewidywano, ale nie wywołały większej reakcji rynku. Kurs EUR/CHF znajduje się w okolicach 10-miesięcznych minimów, w odległości mniej niż 200 pipsów od dolnej granicy, ustalonej na 1,20. Osłabienie gospodarki krajowej w końcu powinno sprowokować SNB do działania.
Waluty rynków wschodzących zasadniczo traciły na wartości w relacji do USD; był to jeden z bardziej istotnych, szeroko zakrojonych ruchów na tych rynkach po długiej i trudnej konsolidacji z ostatnich tygodni. Spośród walut tej grupy jak do tej pory najintensywniej wyprzedawany jest rosyjski rubel, gdyż sytuacja na Ukrainie dodatkowo komplikuje tu sytuację. Brazylijski bank centralny znów podniósł stopy procentowe, ale zamiast stosować dotychczasowe 50-punktowe odstępy, dokonuje zmian o 25 punktów bazowych. Ostatnio BRL jest jedną z mocniejszych walut w grupie rynków wschodzących, chociaż wczoraj również nieco stracił na wartości.

Reklama

Co dalej?

Po południu czeka nas w Europie szereg wydarzeń potencjalnie związanych z ryzykiem, poczynając od publikacji dynamiki CPI dla Niemiec o godz. 13:00 oraz wystąpienia Jensa Weidmanna z EBC o tej samej porze. Szef niemieckiego banku centralnego w przeszłości poczynił kilka „niemuzykalnych" komentarzy, typowych dla surowego podejścia Bundesbanku do polityki pieniężnej i fiskalnej. Zatem jakiekolwiek złagodzenie jego antypatii do luzowania ilościowego czy większe obawy w związku z ryzykiem deflacji (niedawno powiedział on, że ryzyko jej wystąpienia w strefie euro jest bardzo niewielkie) zostaną uznane z istotne zmiany. Poza tym, nie powinniśmy się spodziewać po Bundesbanku gołębich sygnałów. Dynamika niemieckiego CPI może wywołać znaczną krótkotrwałą zmienność, gdyż dane te wpłyną na nastroje przed posiedzeniem EBC, przypadającym w przyszłym tygodniu. Także prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi wystąpi w drugiej części dnia. Jednak trudno sobie wyobrazić, by miał on zrobić jakieś wyraźniejsze aluzje przed przyszłym tygodniem. Bierze on udział w tym samym wydarzeniu, na którym pojawi się Weidmann; jest to organizowane przez Bundesbank sympozjum na temat stabilności finansowej i roli banków centralnych.

Dzisiejsze informacje na temat salda na rachunku bieżącym Kanady prawdopodobnie zapewnią wsparcie dla notowań USD/CAD na obecnych poziomach lub wyżej, gdyż ze względu na utrzymującą się przez wiele lat silną pozycję CAD oraz zwiększanie lewarowania przez sektor prywatny kraj ten odnotowuje spory deficyt, przekraczający -3% PKB.
Kolejne wydarzenia związane z ryzykiem szykują się też w Stanach Zjednoczonych. Najbardziej oczywistym jest tu półroczne zeznanie Janet Yellen przez Senatem – jej wystąpienie będzie takie samo, jak dwa tygodnie temu, ale sesja pytań i odpowiedzi będzie inna. Nie sądzę, by groziło to większym osłabieniem USD, gdyż oczekiwania rynku są już tak gołębie, jak to tylko możliwe.

Jeśli chodzi o inne zagadnienia, godne uwagi będą informacje o zamówieniach na dobra trwałe i wydatkach inwestycyjnych za styczeń. Po nieprzyjemnym gwałtownym spadku odnotowanym w grudniu przewiduje się pewien powrót do średniej, tzn. poprawę statystyk. Jest to dość nierówna seria danych.

Wreszcie w nocy jak zwykle nadejdzie fala danych z Japonii na koniec miesiąca, w tym informacje o inflacji i wydatkach oraz najnowszy wskaźnik PMI dla sektora wytwórczego. Ale jak zareaguje rynek? Obecny okres odporności JPY nakłada się na falę negatywnie zaskakujących danych z Japonii.

Najważniejsze dane ekonomiczne

• Nowa Zelandia – bilans handlowy w styczniu wyniósł +306 mln wobec przewidywanych +230 mln i +493 mln w grudniu.
• Australia – wydatki inwestycyjne sektora prywatnego w IV kwartale spadły -5,2% kw./kw. wobec przewidywanych -1,3% i +2,6% w III kw.
• Szwajcaria – PKB w IV kwartale wzrósł o +0,2% kw./kw. i +1,7% r./r. wobec przewidywanych odpowiednio +0,4%/+2,0% i +2,1% r./r. odnotowanych w III kw.
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
• Szwecja – bilans handlowy w styczniu (08:30)
• Szwecja – kredyty dla gospodarstw domowych w styczniu (08:30)
• Niemcy – Stopa/zmiana stopy bezrobocia w lutym (08:55)
• Strefa euro – wyniki badania zaufania w gospodarce/przemyśle/wśród konsumentów/w usługach w lutym (10:00)
• Niemcy – wskaźnik CPI w lutym (13:00)
• Strefa euro – wystąpienie Weidmanna z EBC (13:00)
• Kanada – saldo na rachunku bieżącym w IV kw. (13:30)
• Stany Zjednoczone – zamówienia na dobra trwałe w styczniu (13:30)
• Stany Zjednoczone – cotygodniowe dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych (13:30)
• Strefa euro – wystąpienie Liikanena z EBC (14:15)
• Stany Zjednoczone – cotygodniowy wskaźnik nastrojów konsumentów (Consumer Comfort Survey) wg agencji Bloomberg (14:45)
• Stany Zjednoczone – prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen zeznaje przed Senatem (15:00)
• Stany Zjednoczone, Rezerwa Federalna w Kansas City – wskaźnik aktywności przemysłu w lutym (16:00)
• Wystąpienie prezesa EBC Mario Draghiego (18:30)
• Wystąpienie Milesa z Bank of England (18:30)
• Stany Zjednoczone – wystąpienie Lockharta i George z Rezerwy Federalnej (20:15)
• Nowa Zelandia – pozwolenia na budowę udzielone w styczniu (21:45)
• Japonia – wskaźnik PMI dla przemysłu wg Markit/JMMA w lutym (23:15)
• Japonia – wskaźnik wydatków gospodarstw domowych ogółem w styczniu (23:30)
• Japonia – stopa bezrobocia w styczniu (23:30)
• Japonia – krajowy wskaźnik CPI w styczniu (23:30)
• Japonia – produkcja przemysłowa w styczniu (23:50)
• Japonia – handel detaliczny w styczniu (23:50)
• Nowa Zelandia – wskaźnik zaufania przedsiębiorstw wg ANZ w lutym (00:00)
• Australia – kredyty sektora prywatnego w styczniu (00:30)
• Japonia – liczba rozpoczętych budów w styczniu (05:00)