Po sieci Biedronka, rozpoczął sprzedaż swoich smartfonów w sieci komórkowej Play w ofercie dotowanej, poinformował agencję ISBnews wiceprezes spółki Wiesław Żywicki.
"Dopinamy obecnie portfele zamówień na II półrocze. Przygotowujemy się do utrzymania wysokiej skali przychodów, przy kontroli kosztowej i płynnościowej. Podpisujemy się pod naszym planem rozwoju, który opublikowaliśmy w I kw. Już pokazujemy dwucyfrową dynamikę i wchodzimy do oferty krajowego operatora, a to nie jest to nasze ostatnie słowo. Znacznie większa skala może powodować pewną presję na marże, ale wzrost kwotowy wyników to zrekompensuje. Chcemy docelowo trafić do grupy firm średnich (pod względem przychodów), żeby wzmocnić swoją pozycję wśród partnerów" - powiedział ISBnews Żywicki.
Dodał, że po wejściu do Biedronki i Play, do końca I półrocza grupa będzie kontynuowała "mocną" ekspansję w ujęciu ilościowym sprzedawanego sprzętu, rozwoju oferty i sprzedaży.
"Do najpopularniejszych taryf Play trafił nasz nowy smartfon MyPhone Cube, którego standard jest zdecydowanie ponadbudżetowy, a będzie dostępny za 1 zł. Jest wyposażony w system Android 4.4 KitKat, który udostępniliśmy jako jedni z pierwszych na polskim rynku. Za chwilę w Biedronce będą nasze smartfony o przekątnej 4,5 cala z bardzo dobrymi parametrami i ceną. Rozszerzamy dalej nasze portfolio, ponieważ mamy zapytania o nowe produkty. Pracujemy m.in. nad smartfonem LTE, a także 6-cio rdzeniowym modelem fabletu o przekątnej ekranu 5,5 cala. Będą też kolejne rozwiązania niskokosztowe, a także tablet 3G" - dodał w rozmowie z ISBnews członek zarządu myPhone Radosław Trzeba.
>>> Biedronka od lipca wprowadza płatności kartą
Wiceprezes TelforceOne wskazał ponadto, że grupa w ostatnim czasie nie współpracowała z upadłą siecią Avans.
"Mocno monitorujemy partnerów, nasze należności są ubezpieczone. Parametry płynnościowe mamy bardzo dobre. Co prawda zwiększyliśmy poziom zapasów w I kw., co miało pewien wpływ na przepływy operacyjne, ale było to zatowarowanie w oczekiwaniu na dostawy do Biedronki i Play. Dług netto/EBITDA kształtuje się obecnie w okolicach 3,9x i powinien być stabilny. Jednocześnie systematycznie spłacamy wszystkie zobowiązania finansowe, a wzrost zadłużenia obrotowego wynika z działań niezbędnych do obsługi wzrostu skali działania" - podkreślił Żywicki.
Obok sprzedaży krajowej, spółka liczy na dalszy rozwój za granicą. "Mamy bardzo duży potencjał rozwoju marek własnych na terenie całej Europy. Nie wykluczamy chociażby rozszerzenia współpracy międzynarodowej z siecią Tesco. Poza telefonami wysoką dynamikę wzrostową notujemy w segmencie akcesoriów, które są znaczącym elementem naszej głównej oferty. Tu mogą wystąpić niższe marże, ale musimy rozwijać ten segment, żeby utrzymać szeroki wachlarz oferty. Pokażemy również nowe ciekawe rozwiązania w technologii ledowej" - wymienił wiceprezes TelforceOne.
Podsumowując, wskazał jednocześnie, że grupa systematycznie rozwija swoją sieć detaliczną Teletorium, która liczy już 170 punktów wobec 150 na koniec ubiegłego roku.
TelForceOne to czołowy polski importer, dystrybutor oraz producent urządzeń mobilnych i akcesoriów do nich. Spółka tworzy grupę kapitałową, która od marca 2007 roku jest notowana na warszawskiej giełdzie. Posiada sieć partnerów w Polsce i Europie oraz nowoczesne Centrum Dystrybucyjno-Logistyczne.