Według unijnych źródeł, może chodzić o 10-20 milionów euro.

W przypadku masła i mleka w proszku już teraz istnieją możliwości wsparcia w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Komisja Europejska może pokryć część kosztów prywatnego magazynowania w okresie od 3 do 7 miesięcy, by zmniejszyć presję na ceny. Po kilku miesiącach produkty wracają na rynek. Z uwagi na duże znaczenie eksportu niektórych serów do Rosji Komisja chce rozszerzyć środki także na te produkty.

W zeszłym roku wartość eksportu produktów mlecznych do Rosji wyniosła ponad 2 miliardy euro, z czego prawie połowę stanowiły sery. Polska jest jednym z ich głównych producentów w Europie razem z Holandia, Litwą, Finlandią czy Danią. “Ceny na europejskim rynku mlecznym sygnalizują, że skutki rosyjskiego embarga zaczynają być widoczne w tym sektorze. Kilka krajów członkowskich odnotowuje straty w dochodach z eksportu, nowe rynki zbytu muszą zostać znalezione. Europejski sektor mleczny potrzebuje czasu i pomocy, by się dostosować do nowych warunków, dlatego dziś ogłaszamy działania ukierunkowane na mleko w proszku, masło i sery. Jeśli będzie taka potrzeba, ogłosimy kolejne środki” - oświadczył unijny komisarz ds. rolnictwa Dacian Ciolo.

Dzisiejsza propozycja ma być podana pod głosowanie w przyszłym tygodniu. W najbliższych dniach Komisja Europejska ma przedstawić pierwszą pełną analizę krótko- i długoterminowych skutków rosyjskiego embarga dla unijnego sektora rolno-spożywczego oraz przegląd możliwości dalszego działania.

Reklama

>>> Czytaj też: Rekompensaty z UE za owoce i warzywa. Jak wejść do programu? Już 2 tys. rolników złożyło wnioski