Mariusz Grendowicz, od wiosny ubiegłego roku prezes Polskich Inwestycji Rozwojowych (PIR), w nocy we wtorek 16 września został odwołany przez radę nadzorczą ze swojej funkcji.

Rada Nadzorcza podjęła decyzję o odwołaniu Mariusza Grendowicza z funkcji prezesa Polskich Inwestycji Rozwojowych S.A. Członkowie Rady podziękowali Mariuszowi Grendowiczowi za zakończenie fazy organizacji spółki oraz za jego wkład w jej rozwój. Równocześnie Rada zdecydowała o rozpoczęciu procedury konkursowej, prowadzącej do wyłonienia nowego prezesa – brzmi komunikat rady.

Tak jak informowaliśmy na portalu Forsal.pl w ostatni piątek, za odwołaniem Grendowicza ze stanowiska opowiadało się Ministerstwo Skarbu. W ubiegłym tygodniu w resorcie doszło do spotkania części członków rady w tej sprawie. Jak wynika z naszych informacji, resort chce mieć na tym stanowisku eksperta do private equty. Zamierza przy wykorzystaniu Banku Gospodarstwa Krajowego i PIR zbudować „Polski EBOiR”, czyli instytucję, która będzie finansowała inwestycje kluczowe z punktu widzenia rządu dla polskiej gospodarki i ściągała do naszego kraju kapitał zagraniczny m.in. z funduszy podwyższonego ryzyka, a także emerytalnych.

Obrady w sprawie odwołania Mariusza Grendowicza z funkcji prezesa PIR były burzliwe. Trwały ponad siedem godzin. Ostatecznie po godzinie 22:00 we wtorek 16 września głosami 7:2 rada odwołała Grendowicza ze stanowiska.

Rada, a konkretnie inicjujące odwołanie Ministerstwo Skarbu, nie wyjaśniło, jakie są przyczyny odwołania Grendowicza. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że nie podobało się ministerstwu tempo inwestycji dokonywanych przez PIR.

Reklama

Poniżej prezentujemy oświadczenie Mariusza Grendowicza w sprawie odwołania go ze stanowiska:

Moja misja w roli prezesa Polskich Inwestycji Rozwojowych dobiegła dziś końca. Stało się to szybciej, niż mogłem się tego spodziewać. Decyzję Rady Nadzorczej, choć nie jednogłośną, przyjmuję do wiadomości.

Realizując wypracowaną wspólnie z Ministerstwem Skarbu i zatwierdzoną przez Rząd politykę inwestycyjną, w ciągu 18 miesięcy udało mi się nie tylko stworzyć od podstaw wyspecjalizowany fundusz infrastrukturalny, ale przede wszystkim skupić wokół niego, wywodzący się w stu procentach z rynku, zespół wysokiej klasy specjalistów w dziedzinie finansowania strategicznych inwestycji infrastrukturalnych.

Dzięki unikatowym na polskim rynku kompetencjom 13-osobowy zespół PIR w ciągu 10 miesięcy doprowadził do zamknięcia pierwszej inwestycji oraz prowadził zaawansowane prace nad kilkoma kolejnymi, spośród których 2-3 powinny zostać sfinalizowane jeszcze przed końcem bieżącego roku. Transakcje te powinny zaowocować powstaniem do końca 2015 roku strategicznych projektów infrastrukturalnych o łącznej wartości co najmniej 10 mld zł. Chciałbym gorąco podziękować ludziom, którzy dziś stanowią o sile Polskich Inwestycji Rozwojowych za wiarę i zaangażowanie w kierowany przeze mnie projekt.