• Solidne odbicie na USD/JPY w nocy
• Po spadku cen ropy USD/CAD najwyżej od 5 lat
• Taniejąca ropa szkodzi również koronie norweskiej

Wczoraj na rynkach akcji nadal było nerwowo. Indeksy amerykańskie w czasie sesji próbowały zwyżkować, ale na zamknięciu zatrzymały się w pobliżu dziennych minimów. Znów warto zauważyć, że notowania USD/JPY przetrwały test kluczowego poziomu zniesienia Fibonacciego do 106,65, a w nocy nastąpiło solidne odbicie. Pierwszą ważną przeszkodą jest rejon 107,40/50 - jego pokonanie byłoby zachętą dla „byków”.

Ostry spadek cen ropy przybrał wczoraj charakter wręcz paraboliczny, a najważniejsze odmiany tego surowca potaniały o blisko 4 dolary za baryłkę. Tym samym miara się przebrała i USD/CAD przebił opór na 1,1278, a kurs wystrzelił do pięcioletnich szczytów. Być może para ta jest gotowa zrobić wycieczkę w okolice 1,150.

USD/CAD wystrzelił do nowych 5-letnich maksimów, gdyż ceny ropy runęły w dół. Kolejnym celem może być np. okrągła liczba 1,1500, chyba że rynek bardziej przejmie się kwestiami technicznymi i będzie celował raczej w okolice zniesienia do 61,8% od wyznaczonych w czasie globalnego kryzysu finansowego szczytów powyżej 1,3000 - zniesienie to kształtuje się w okolicach 1,1667. W każdym razie, ponieważ para ta uwolniła się z dotychczasowych widełek cenowych, górna granica dawnego przedziału na 1,1278 jest teraz wsparciem.

Reklama

Również kurs EUR/NOK wystrzelił ku górze. Długie pozycje w koronie norweskiej już wcześniej - po niedawnym słabym wyniku dynamiki CPI - znajdowały się pod pewną presją, a w związku z gwałtownym spadkiem cen ropy notowania tej pary na zamknięciu przekroczyły poziom oporu w lokalnym przedziale wahań na 8,30. Wydarzenia te szybko znajdą odzwierciedlenie w sygnałach, jakie Norges Bank będzie wysyłał w przyszłości. Zauważcie, że wczoraj notowania zamknęły się również powyżej 200-dniowej średniej kroczącej, która kształtuje się na poziomie 8,2725. Kolejne ważne rejony to szczyty w przedziale wahań, w okolicach poziomu 8,500.

Z kolei ceny miedzi gwałtownie rosną, a notowania akcji australijskich spółek wydobywczych mocno odbiły się z niedawnych minimów. Dzięki temu AUD zyskuje w relacji do innych dolarów surowcowych. Najważniejsza para, tj. AUD/USD już od całych trzech tygodni zachowuje się spokojnie, a wszyscy wypatrują oznak albo fali masowego zamykania pozycji (której ryzyko wzrośnie, jeśli wrócimy ponad poziom 0,8800), albo kontynuacji trendu spadkowego i wyznaczenia nowych minimów poniżej 0,8650. Tendencje są wyraźne, a preferowanym scenariuszem z pewnością jest ostateczne przebicie ku dołowi, choć nie jest pewne, w jaki sposób dojdzie do jego realizacji.

Przypomnijcie sobie np. wielki rajd na EUR/USD, który rozpoczął się w 2002 r. Na początku roku nastąpił gigantyczny ruch, który konsolidował się przez całe pięć miesięcy, by następnie pod koniec roku na nowo podjęto wcześniejszy trend. Zwróćcie uwagę, że po raz pierwszy kurs [AUD/USD] spadł poniżej 0,8900 w sierpniu ubiegłego roku - obecna bessa chwilami rozwija się bez większego zdecydowania i momentami mocno się cofa. Przypuszczam jednak, że gdy już wydostaniemy się poniżej obszaru 0,8650, spadki mogą przybrać na nowo na sile, a kurs zejdzie do poziomu 0,8000 i może nawet niżej.

Co dalej?

Dziś kolejny ważny dzień dla szterlinga, gdyż jak zwykle o godz. 08:30 czasu Greenwich opublikowano ważne informacje o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, zarobkach i zatrudnieniu. Wczoraj po dużo słabszej niż się spodziewano dynamice inflacji za wrzesień funt niesłychanie osłabł, a EUR/GBP wystrzelił powyżej poziomu oporu na 0,7900. Jeśli chcecie przekonać się, jak gwałtownie rynek przestaje uwzględniać w cenach podwyżki brytyjskich stóp procentowych, przyjrzyjcie się oprocentowaniu instrumentów 2-letnich, które spadło już niemal o 30 punktów bazowych poniżej szczytów wyznaczonych po referendum w Szkocji.

Publikacja mocnych danych mogła spowodować odbicie, gdyż debata w BoE koncentruje się bardziej na spowolnieniu w gospodarce, zatrudnieniu i wzroście wynagrodzeń, niż na inflacji.

Zaplanowane na dzisiaj dane ekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych to pierwsze interesujące informacje od kilku dni; w tym czasie rynkiem kierował strach, ciekawe będzie zatem, jak inwestorzy zareagują na te publikacje. Przygotujcie się na to, że szczególnie pozytywne dane gwałtownie podbiją notowania USD/JPY.

Na dziś zaplanowano też przemówienia szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego; jego przypadkowe komentarze dla prasy zawsze grożą chwilowym wzrostem zmienności notowań wspólnej waluty.

Najważniejsze dane ekonomiczne

• Australia – wskaźnik zaufania konsumentów wg Westpac w październiku wykazał 94,8 pkt. w porównaniu z 94,0 pkt. we wrześniu.
• Chiny – dynamika PPI we wrześniu zmalała -1,8% r./r. wobec przewidywanych -1,6% i w porównaniu z -1,2% w sierpniu.
• Chiny – dynamika CPI we wrześniu wzrosła +1,6% r./r. wobec przewidywanych +1,7% i w porównaniu z +2,0% w sierpniu.
• Japonia - ostateczne wyniki produkcji przemysłowej za sierpień skorygowano w dół do -3,3% r./r. wobec szacowanych pierwotnie -2,9% i -0,7% w lipcu.


Główne wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

• Strefa euro – przemówienie Draghiego z EBC we Frankfurcie (07:00)
• Norwegia – bilans handlowy we wrześniu (08:00)
• Wielka Brytania - zmiana liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych we wrześniu (08:30)
• Wielka Brytania – średnia płaca tygodniowa w sierpniu (08:30)
• Wielka Brytania – zmiana w zatrudnieniu w sierpniu (08:30)
• Szwajcaria – wyniki ankiety Credit Suisse ZEW w październiku (09:00)
• Stany Zjednoczone – wskaźnik Empire Manufacturing w październiku (12:30)
• Stany Zjednoczone – wstępne dane dotyczące sprzedaży detalicznej we wrześniu (12:30)
• Stany Zjednoczone – dynamika PPI we wrześniu (12:30)
• Kanada – sprzedaż istniejących domów we wrześniu (13:00)
• Kanada – indeks cen domów Teranet/National Bank we wrześniu (13:00)
• Stany Zjednoczone - zapasy niesprzedanych towarów w sierpniu (14:00)
• Strefa euro – przemówienie Nuoya z EBC (15:30)
• Wielka Brytania – przemówienie Weale’a z BoE (17:00)
• Stany Zjednoczone – Rezerwa Federalna publikuje tzw. Beżową Księgę (18:00)
• Strefa euro – przemówienie Draghiego z EBC (18:00)
• Nowa Zelandia - dane dot. zaufania konsumentów wg ANZ w październiku (00:00)