"To jest raczej skierowane do małych i średnich przedsiębiorstw. My byśmy z poziomu kapitału bądź długu podporządkowanego weszli w te inicjatywy, wspierając właścicieli podmiotów i zapewniając dodatkowe środki, które wpłyną na łatwość pozyskania dodatkowego finansowania niezbędnego do akwizycji" - dodał.

BGK chce również zaktywizować się na polu wspierania eksportu.

"Bardzo intensywnie pracujemy nad innymi pomysłami, które mogłyby wspierać bieżący eksport. Niezależnie od naszej współpracy z KUKE, próbujemy także we współpracy z EBI, wypracować takie rozwiązania, które mogłyby mieć pozytywny wpływ na wzrost wolumenów polskiego eksportu na przykład do takich krajów jak Ukraina" - poinformował prezes banku.

"Mówimy tutaj przede wszystkim o finansowaniu, które będzie dostarczane dla wybranych banków, w tym wypadku także ukraińskich banków. Chcemy aby finansowanie było przekazane bankom, które mogły później udzielać pożyczek bezpośrednio importerom, którzy kupowaliby polskie towary lub usługi. Mechanizm jest znany, ale we współpracy z takimi partnerami jak EBI mamy nadzieję zwiększyć dostępność tych środków i zwiększyć wolumen finansowania" - dodał.

Reklama

Kacprzyk poinformował również, że na początek bank jest gotów przeznaczyć na ten cel środki liczone w setkach milionów złotych.

"Chcielibyśmy zacząć od poważnych kwot, liczonych w setkach milionów złotych, żeby rzeczywiście być przygotowanym na różnego rodzaju przedsięwzięcia. Jestem przekonany, że nasi ukraińscy partnerzy, a są to co najmniej dwa duże i rozpoznawalne banki, które mają też portfolio swoich klientów zainteresowanych tego rodzaju finansowaniem" - powiedział.

"W sensie operacyjnym to jest do uruchomienia właściwie od dzisiaj, ale chcemy teraz dodatkowo skupić się na zasadniczym zwiększeniu skali przedsięwzięcia" - dodał.