• RBA nie wyklucza interwencji
• Funt słabnie po publikacji QIR
• Na szczycie G20 możliwe tarcia na linii Chiny-Japonia
Wczoraj wieczorem Jens Weidmann z Europejskiego Banku Centralnego podkreślił, że EBC to nie Rezerwa Federalna, Bank of England czy Bank of Japan i nie zaangażuje się w masowy skup obligacji rządowych. Różnice zdań pomiędzy Draghim a Weidmannem mogą okazać się kluczową kwestią dla Europy w 2015 r.
Wczoraj również tematem dnia okazały się transkrypcje rozmów byłego amerykańskiego sekretarza skarbu, Timothy'ego Geithnera, na temat EBC i Europy na kluczowych etapach kryzysu – bardzo interesująca lektura, prezentująca, do jakiego stopnia spontaniczne były reakcje Europy i EBC na poszczególnych etapach kryzysu.
W nocy asystent prezesa Reserve Bank of Australia, Christopher Kent, zaskoczył wszystkich stwierdzeniem, że RBA nie wyklucza interwencji na rynkach walutowych; była to pierwsza wzmianka na temat tak drastycznych działań, wykraczająca poza tradycyjne narzekania na zbyt wysoki kurs waluty. W efekcie pary z dolarem australijskim w nocy straciły na wartości, co stanowi ostrzeżenie dla inwestorów w przypadku, gdyby para AUD/USD i pozostałe pary z AUD kontynuowały rajd.
Nie zapominajmy też o parze AUD/JPY, która przekroczyła poziom 100,00, który dotychczas na krótko pokonała w 2013 r. i podczas kilku miesięcy transakcji carry w JPY w 2007 i 2008 r. RBA trudno jest osłabić australijską walutę w otoczeniu sprzyjającym transakcjom carry (wczoraj amerykańskie rynki akcji odnotowały rekordowo wysokie wyniki podczas zamknięcia sesji, a japońskie drukowanie pieniędzy idzie pełną parą).
Para AUD/USD ilustruje typowy zastój widoczny w większości par – czy może to być odwrócenie trend, skoro jesteśmy już znacznie powyżej poziomu 0,8640/50, czyli dawnych minimów, czy też może to zniesienie o 50% z ostatniej fali spadków, które szybko wygaśnie i dotrzemy do najnowszych minimów? Odpowiedź na to pytanie musimy poznać jak najszybciej. Kent z RBA dołożył wszelkich starań, by zahamować w nocy wzrost w tej parze, jednak reakcja była stosunkowo umiarkowana, biorąc pod uwagę poziom zaskoczenia.
Po wczorajszej publikacji kwartalnego raportu w sprawie inflacji GBP gwałtownie stracił na wartości. BoE oświadczył, że przewiduje spadek inflacji poniżej 1% w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, zanim nastąpi dalsze ożywienie, ze szczególnym uwzględnieniem powolnego wzrostu wynagrodzeń. Wraz z korektami w dół prognoz PKB na 2015 i 2016 r. obniża to oczekiwania dotyczące stóp i wpływa na osłabienie funta.
Zastanawiam się jednak, o ile jeszcze spaść może kurs walutowy w najbliższym czasie względem euro, i zamierzam obserwować rejony 0,7900 pod kątem oporu wobec ostatniego ruchu, przy czym ostateczny obszar oporu przewiduję na poziomie 0,8000/35. Zwróćmy uwagę, że poziom 1,5725 w parze GBP/USD to istotny cel techniczny.
Kolejną niekorzystną dla funta informacją ubiegłej nocy była wiadomość o spadku bilansu cen domów RICS do poziomu rocznego minimum, tj. 20%, co sugeruje, że w Wielkiej Brytanii inflacja cen domów gwałtownie spowalnia.
Para USD/CAD uniknęła przebicia kluczowego poziomu 1,1275 (dawnego maksimum) po tym, jak ceny ropy sięgnęły najnowszych wieloletnich minimów. Poziom ten i możliwe osunięcie do 1,1250 (zniesienie o 61,8%) ma zasadnicze znaczenie dla utrzymania trendu rosnącego.
Co dalej?
Opublikowana dziś rano korekta niemieckiego indeksu cen towarów i usług konsumpcyjnych nie wywołała istotnych reakcji, a nasz kalendarz na resztę dnia jest stosunkowo pusty. Rynek wydaje się koncentrować na nastrojach i dociekaniu, na czym stoi – na przykład: „czy w parze EUR/USD utrzyma się poziom 1,2500?”; „czy para AUD/USD wróci jeszcze dalej w granice przedziału?”; jak również „czy cokolwiek się dzieje poza wzrostami na rynkach akcji i umacnianiu par z jenem?”.
A propos, w najbliższym tygodniu ryzyko niespodzianek ze strony Japonii będzie wysokie, ponieważ premier Shinzo Abe może ogłosić wybory w połowie grudnia lub pod koniec grudnia i przesunąć kolejną podwyżkę VAT o rok lub więcej. Wszystkie te okoliczności uważa się za niekorzystne dla jena, jednak w bardzo krótkim czasie pokonaliśmy olbrzymi dystans, dlatego dalsze ewentualne osłabienie jena w efekcie takich informacji mogłoby oznaczać ostatni ruch przed większą konsolidacją. Apetyt na ryzyko również ma kluczowe znaczenie dla japońskiej waluty.
Należy uważać na szczyt G20 w Brisbane w najbliższy weekend. Tarcia finansowe pomiędzy Japonią a Chinami stały się wyjątkowo mocne, ponieważ rekordowo wysokie kursy walutowe w Chinach (realny-efektywny kurs wymiany, z uwzględnieniem inflacji) zbiegły się w czasie z rekordowo niskim kursem w Japonii. Zaczekajmy, aż posypią się iskry lub wyciekną informacje z konferencji. Chiny mogą podjąć próbę dewaluacji swojej waluty (prawdopodobieństwo takiego ruchu rośnie), kiedy tylko szczyt się zakończy.
Najważniejsze dane ekonomiczne
• Nowa Zelandia: wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym BusinessNZ w październiku wyniósł 59,3 w porównaniu z 58,5 odnotowanym we wrześniu
• Japonia: wskaźnik PPI w październiku wyniósł -0,8% w ujęciu miesiąc do miesiąca i +2,9% w ujęciu rok do roku w porównaniu z przewidywanymi odpowiednio -0,4%/+3,3% i z odnotowanym we wrześniu +3,6% w ujęciu rok do roku
• Nowa Zelandia: wskaźnik zaufania konsumentów ANZ w listopadzie wyniósł 121,8 w porównaniu z 123,4 odnotowanym w październiku
• Australia: oczekiwania inflacyjne konsumentów w listopadzie wyniosły 4,1% w porównaniu z 3,4% odnotowanymi w październiku
• Nowa Zelandia: wskaźnik cen domów w październiku wyniósł +3,9% w ujęciu rok do roku w porównaniu z +4,1% odnotowanym we wrześniu
• Chiny: wskaźnik sprzedaży detalicznej w październiku wyniósł +11,5% w ujęciu rok do roku w porównaniu z przewidywanym +11,6% i z odnotowanym we wrześniu +11,6%
• Chiny: wskaźnik produkcji przemysłowej w październiku wyniósł 7,7% w ujęciu rok do roku w porównaniu z przewidywanym 8,0% i z odnotowanym we wrześniu 8,0%
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
• Stany Zjednoczone: wystąpienie Dudleya z Fed (08:30)
• Szwecja: wystąpienie af Jochnicka z Riksbank (08:50)
• Strefa euro: wystąpienie Coeure'a z EBC (13:15)
• Stany Zjednoczone: cotygodniowe dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych (13:30)
• Stany Zjednoczone: wystąpienie Plossera z Fed (17:30)
• Stany Zjednoczone: wystąpienie prezes Yellen z Fed (17:45)
• Stany Zjednoczone: wystąpienie Kocherlakoty z Fed (20:30)
