Rząd wpompował tylko w październiku w system bankowy 9,9 mld hrywien czyli równowartość 1,9 mld dolarów, dwa razy więcej niż we wrześniu. Stało się to po tym , jak agencja ratingowa Standard & Poor,s obniżyła rekomendację ukraińskim bankom do „negatywnej”.

Narodowy Bank Ukrainy od 3 października sprzedał już ok. 1 mld dolarów ze swych rezerw walutowych po spadku kursu hrywny wobec dolara do najniższego poziomu od 14 lat. Tylko w tym miesiącu jej kurs obniżył się o 6,3 proc. Obecnie sięga 5,15- 5,20 hrywien za dolara.

- W Kijowie wyląduje zespół ekspertów IMF, aby przedyskutować bieżące problemy i pomóc władzom w ich rozwiązywaniu - mówi Balazs Horvath, przedstawiciel IMF na Ukrainę. – Nie mamy jeszcze kryzysu, a trzeba dmuchać nawet na zimne – dodaje. Ukrainę w grudniu czekają ponowne wybory do parlamentu, stąd gorący klimat polityczny.

Wcześniej obietnice pomocy ze strony IMF otrzymała już Islandia, a w poniedziałek Węgry.

Reklama

– Tzw. rynki wschodzące z ogromnym deficytem płatniczym i stale rosnącym zagranicznym zadłużeniem są bardzo wrażliwe na różne zawirowania na rynku finansowym – podkreśla Win Thin, starszy strateg w nowojorskiej firmie Brown Brothers Harriman & Co.

Żuk, Bloomberg