"Zarząd PKN Orlen szacuje, iż raportowany wynik EBIT za III kwartał 2008 r. może stanowić około połowy raportowanego wyniku za III kwartał 2007 r." - czytamy w raporcie.

Spółka szacuje, że w III kwartale czynniki makroekonomiczne wpłynęły negatywnie na wynik operacyjny EBIT na poziomie ponad 400 mln zł, głównie z powodu niższego dyferencjału Ural-Brent oraz wyższych cen surowców energetycznych zużywanych na potrzeby własne w procesie produkcyjnym.

"Wpływ zmiany cen ropy na wycenę zapasów w III kwartale 2008 r. zwiększy wynik operacyjny liczony według metody LIFO o około 300 mln zł w porównaniu do wyniku operacyjnego raportowanego liczonego według metody średnio ważonej wyceny zapasów. W III kwartale 2007 roku wpływ ten był odwrotny i wyniósł 267 mln zł" - czytamy dalej.

Orlen poinformował, także w III kwartale 2008 r. w porównaniu do III kwartału 2007 r. znacząco poprawił efektywność operacyjną przede wszystkim w segmencie rafineryjnym i detalicznym. Zwiększono przerób ropy o ponad 20 proc. oraz sprzedaż produktów rafineryjnych w hurcie o około 8 proc. i w detalu o około 15 proc.. Sprzedaż w segmencie petrochemicznym spadła o około 16% przede wszystkim w wyniku przeprowadzonego planowego remontu w części petrochemicznej w zakładzie w Płocku. Sprzedaż segmentu chemicznego wzrosła o 9 proc., pomimo postoju linii produkcyjnej PCW w Anwil.

Reklama
T.B.,(ISB)